Wprowadzenie relikwii św. Jana Pawła II w Krzyżownikach
Od dziś w parafii Nawiedzenia NMP w Krzyżownikach czczone będą relikwie św. Jana Pawła II. Podczas uroczystej Mszy św. abp Mieczysław Mokrzycki przekazał relikwie proboszczowi ks. kan. Andrzejowi Milianowi.
W imieniu całej wspólnoty parafialnej abp Mieczysława Mokrzyckiego, osobistego sekretarza św. Jana Pawła II i Papieża Benedykta XVI powitał ks. kan. Andrzej Milian. – Pamięć o naszym wielkim Papieżu jest zawsze blisko naszych serc. Teraz św. Jan Paweł II zostaje nam powierzony, aby w szczególny sposób wstawiał się za nami i w naszych sprawach. Jednocześnie zaprasza nas do zgłębiania i realizowania jego myśli – mówił proboszcz parafii.
W homilii abp Mieczysław Mokrzycki podkreślił, że Jan Paweł II był wyjątkowym człowiekiem, odróżniającym się swoim zachowaniem, postawą, sposobem reagowania. - W przedziwny sposób promieniował i oddziaływał na innych. Stając przy nim odczuwało się pokój, miało się poczucie bezpieczeństwa, życzliwości – powiedział metropolita lwowski.
Wskazywał, że Papież był człowiekiem wiary i jego myśli ciągle zwracały się ku Panu Bogu. – Nigdy nie żałował czasu na modlitwę. Jeszcze przed poranną toaletą, po powstaniu ze snu, leżąc krzyżem w swojej sypialni odmawiał cząstkę różańca świętego. Dopiero potem szedł do kaplicy na poranne modlitwy i rozmyślanie. W życiu modlitwy Jana Pawła II uderza nas ewangeliczna prostota – zaznaczył kaznodzieja.
Dodał, że w centrum każdego dnia była Msza św. - Być na kolanach przed Bogiem to nade wszystko być na kolanach przed Jezusem Eucharystycznym. Dlatego Msza św. była dla świętego sprawą najważniejszą i najświętszą, stanowiła centrum jego życia i każdego dnia. Wyznaje, że jako kapłan nigdy nie opuścił sprawowania Najświętszej Ofiary. Jego umiłowanie Eucharystii wyrażało się również w trwaniu u stóp Chrystusa utajonego w Najświętszym Sakramencie. Każdego dnia bardzo wiele czasu spędzał w swojej kaplicy, a w każdy czwartek odprawiał godzinę świętą. Swoje modlitwy przeplatał pieśniami eucharystycznymi, które sam sobie nucił czy śpiewał – mówił osobisty sekretarz Jana Pawła II.
Stwierdził, że pobożność eucharystyczna w życiu Jana Pawła II związała się z miłością do Jezusa ukrzyżowanego. - Tajemnice cierpienia Jezusa i Jego Matki jako kapłan rozważał na kalwaryjskich dróżkach, a w każdy piątek nie tylko w czasie Wielkiego Postu budowaliśmy się swoim Papieżem widząc go klęczącego na posadzce swojej kaplicy czy tarasu Pałacu Apostolskiego przed stacjami Drogi Krzyżowej. W czasie Wielkiego Postu jednoczył się z Chrystusem cierpiącym, śpiewając razem z nami w swojej kaplicy pieśni o Jego męce i Gorzkie Żale – podkreślał hierarcha, który dodał, że wśród wielu form pobożności szczególnie bliskie sercu Ojca Świętego było pielgrzymowanie do Maryjnych sanktuariów.
Wskazał, że Jan Paweł II obejmował troską każdego człowieka. – Papież myślał ciągle o drugim człowieku, był o niego zatroskany, stąd jego nauczanie o obronie życia, o prawie do pracy, do wolności, do godności. Szczególną troską otaczał dzieci, młodzież, osoby starsze, cierpiące. W jego posługiwaniu nigdy nie zabrakło spotkania z nimi. Zawsze z uwagą i cierpliwie wysłuchał każdego, nigdy nie sprawiał wrażenia, że śpieszy się, że ma ważniejsze sprawy do załatwienia. Nigdy też nikogo nie krytykował ani nie wydawał opinii o innej osobie w towarzystwie innych. Nie żartował z innych. Można powiedzieć, że całe życie, całe postępowanie Ojca Świętego było uderzające – opowiada abp Mokrzycki.
Zachęcał wiernych, aby w swoim życiu starali się naśladować Papieża. - Naśladujmy więc św. Jana Pawła II, bo przecież mogliśmy widzieć na czym polega kroczenie do świętości. Niech teraz ta bliskość świętego zachęca nas do świętego życia, uczestnictwa we Mszy św., przyjmowania komunii św., codziennej modlitwy – powiedział metropolita lwowski.
Podczas Eucharystii abp Mieczysław Mokrzycki poświęcił nowy witraż przedstawiający Jezusa Miłosiernego, św. s. Faustynę Kowalską i św. Matkę Teresę z Kalkuty.
Po Mszy św. kapłani i wierni mieli okazję ucałować relikwie św. Jana Pawła II.
Wraz z metropolitą lwowskim abp. Mieczysławem Mokrzyckim modlili się: ks. kan. Andrzej Milian, proboszcz parafii Nawiedzenia NMP w Krzyżownikach i kapłani z dekanatu trzcinickiego z dziekanem ks. kan. Wiesławem Cieplikiem oraz licznie zgromadzeni wierni.
Tekst i zdjęcia: Ewa Kotowska-Rasiak/KAI