Bł. ks. Jerzy Popiełuszko w parafii Opatrzności Bożej w Kaliszu
Biskup kaliski Edward Janiak wprowadził relikwie bł. ks. Jerzego Popiełuszki do kościoła Opatrzności Bożej w Kaliszu. Inicjatorem tej uroczystości był poseł Jan Mosiński, wieloletni przewodniczący Zarządu Regionu NSZZ Solidarność Południowa Wielkopolska.
Witając biskupa kaliskiego i uczestników uroczystości orionista ks. Tadeusz Błaszczyk wskazywał, że bł. ks. Jerzy Popiełuszko był niestrudzonym świadkiem Jezusa Chrystusa, kapłanem, który zło dobrem zwyciężał aż do przelania krwi. - To jest patron na naszą codzienność tak często naznaczoną trudem, lękiem. Opatrzność Boża w tej uroczystości daje nam wielką możliwość doświadczenia Miłości Miłosiernej Boga przez wstawiennictwo bł. ks. Jerzego – mówił proboszcz parafii Opatrzności Bożej w Kaliszu.
W homilii bp Edward Janiak odwołał się do solidarności, która może być dobra i sprawiedliwa, ale wskazywał też na solidarność złą. – Znamy czerwony sztandar noszony w pochodach. Oznaczał solidarność proletariacką, która niosła wyzwolenie przez śmierć, rewolucje, sądy. Przyszła do nas na bagnetach rosyjskich. Znalazła kolaborantów i spowodowała śmierć wielu milionów ludzi. Taka solidarność nazywa się totalitaryzmem. Taka solidarność oznaczała taktykę niemiecką i sowiecką. Solidarność w złym znaczeniu nosi imię: mafia, gang, nomenklatura – powiedział celebrans.
Zaznaczył, że solidarność w dobrym znaczeniu ma moc przemiany człowieka, instytucji, kraju. - Etos naszej solidarności nie starzeje się, bo tylko prawdziwa solidarność jest w stanie zapalić do ideałów. Taka solidarność jest w stanie przyznać się do błędów i podjąć naprawę. Taka solidarność jest twórcza – podkreślał kaznodzieja.
Nawiązał do życiorysu ks. Jerzego Popiełuszki, którego nazwał sprawdzonym kapelanem Solidarności. Wskazał, że swoją osobowość kształtował w seminarium. – W seminarium usłyszał słowa prawdy o zbawieniu i przyjął je. Tam usłyszał Jezusowy nakaz przebaczenia i tego przebaczenia uczył się. Tam zgłębił ewangeliczny nakaz miłości bliźniego, nawet nieprzyjaciół i zdecydował się głosić całym swoim życiem tę prawdę. Taka jest Dobra Nowina o zbawieniu. Ona nie zmienia się od czasów apostolskich. Przykazania Boże i prawda ewangeliczna są niezmienne – mówił bp Janiak.
Odniósł się do męczeńskiej śmierci ks. Jerzego Popiełuszki. – Ponad trzydzieści lat temu zabili jego ciało, sponiewierali je okrutnie. Potem już nic nie mogli wobec niego uczynić. Mogli zabronić innym przychodzić do jego grobu. Już go to nie dotyczy. Teraz bł. ks. Jerzy jest w ręku Boga – stwierdził hierarcha.
Podkreślał, że kapelan Solidarności żył Ewangelią. – Bł. księże Jerzy Ty na serio wziąłeś Ewangelię Jezusa. Miałeś wrażliwe uszy. Usłyszałeś Dobrą Nowinę o zbawieniu. Zostałeś namaszczony pieczęcią Ducha Świętego i przyjąłeś na serio słowa: „Nie bójcie się tych, którzy zabijają ciało, a potem nic więcej nie mogą uczynić” – powiedział ordynariusz diecezji kaliskiej.
Zachęcał do naśladowania świętych i błogosławionych. - Prawdziwy kult świętych w Kościele wyraża się w oddawaniu czci, ale także w naśladowaniu ich wiary i miłości oraz przyzywaniu ich pomocy. W oddawaniu czci nie można jednak zatrzymać się na osobie świętego, lecz trzeba widzieć w nim ten znak jedynego dawcy świętości, czyli samego Boga. Weźmy dzisiaj do naszych serc tę prawdę, że zło zwycięża się dobrem – przekonywał bp Janiak.
Przed udzieleniem pasterskiego błogosławieństwa biskup kaliski odmówił modlitwę do bł. ks. Jerzego Popiełuszki.
W uroczystości uczestniczyli także: kapłani z dekanatu kaliskiego II z dziekanem ks. kan. Andrzejem Chołysem, ks. orionista Grzegorz Sikorski, poprzedni proboszcz, obecnie radca prowinacjalny Prowincji Matki Boskiej Częstochowskiej Zgromadzenia Zakonnego Księży Orionistów, siostry zakonne, poseł Jan Mosiński, przedstawiciele władz samorządowych Kalisza, Jarosław Wilner, przewodniczący Zarządu Regionu NSZZ Solidarność Południowa Wielkopolska, delegacje pocztów sztandarowych Solidarności.
Tekst za: Ewa Kotowska-Rasiak/KAI