Wizyta Biskupa w szczególnych domach w Zdunach
Ksiądz Biskup Stanisław Napierała odwiedził pensjonariuszy Domu Pomocy Społecznej i mieszkańców Domu Samotnej Matki. Dokonał tego podczas wizytacji parafii pw. Św. Jana Chrzciciela w Zdunach.
Najpierw biskup senior spotkał się z dziećmi i młodzieżą w Domu Pomocy Społecznej prowadzonym przez Zgromadzenie Sióstr Miłosierdzia św. Wincentego a Paulo (siostry szarytki). Gościa powitała dyrektor domu s. Anna Wojciechowska i podopieczni, którzy przygotowali krótki program artystyczny. Historia Domu Sióstr Miłosierdzia św. Wincentego a Paulo sięga 1897 r. Początkowo była tam prowadzona bezpłatna kuchnia, szwalnia i schronisko dla starców i sierot. Po II wojnie światowej przebywały tu dziewczęta, których rodzice zginęli podczas działań wojennych. Następnie charakter placówki uległ zmianie, przeznaczono ją dla chłopców niepełnosprawnych. Dom Pomocy Społecznej w Zdunach jest prowadzony przez Zgromadzenie Sióstr Miłosierdzia św. Wincentego a Paulo Prowincja Chełmińsko-Poznańska. Placówka dla dzieci i młodzieży niepełnosprawnej intelektualnie jest domem stacjonarnym całodobowym dla 70 chłopców. Celem ośrodka jest zapewnienie mieszkańcom warunków bezpiecznego i godnego życia, z zachowaniem ich intymności, niezależności i samodzielności. Zakres usług ustala się uwzględniając indywidualne potrzeby i możliwości psychofizyczne mieszkańców. W swoim słowie ks. biskup Stanisław Napierała podziękował siostrom szarytkom i pracownikom za oddaną służbę wśród mieszkańców placówki. – Jesteście tutaj potrzebni. Pan Jezus poprzez tych ludzi chce Wam podziękować, bo w każdym z nich jest Jezus Chrystus – mówił pierwszy biskup kaliski. Zachęcał do dobrego przeżycia Wielkiego Postu i przygotowania się na święta Zmartwychwstania Pana Jezusa. Słowa wdzięczności skierował do kapelana sióstr ks. Andrzeja Starzyńskiego pełniącego duszpasterską posługę w Domu Pomocy Społecznej.
Biskup senior przybył także z wizytą do Specjalistycznego Ośrodka Wsparcia dla Ofiar Przemocy w Zdunach (Dom Samotnej Matki). Obecnie w placówce przebywa 5 kobiet i 10 dzieci. Biskup życzył mieszkankom usamodzielnienia i błogosławieństwa Bożego w dalszym życiu.
Podczas wizytacji pierwszy biskup kaliski wygłosił na Mszach św. homilie, w których nawiązywał do okresu Wielkiego Postu. – Wielki Post to czas, w którym Bóg wylewa swoje miłosierdzie. Obejmuje miłością miłosierną ludzi, zwłaszcza tych, którym zdarzyło się odwrócić od niego, odejść daleko – powiedział kaznodzieja. Wskazał, że różne są korzenie pokusy. - Nie zawsze to zachęcanie do zła pochodzi od szatana. Nieraz my sami jesteśmy źródłem pokusy, nieraz źródłem pokusy są inni ludzie dla nas, okoliczności, miejsca. Słowo Boże zwraca uwagę na źródło pokusy, którym jest szatan. On chce sprowadzić człowieka na drogę, która prowadzi do zła, grzechu, upadku, a ostatecznie do śmierci duchowej – przestrzegał ks. biskup. Zachęcał wiernych, aby sięgali do Słowa Bożego i tam szukali mądrości. – Słowo Boże chce nas uwrażliwić na mądrość. W dzisiejszych czasach zdobyć się na taką mądrość to trzeba mieć odwagę. Nieraz trzeba iść pod prąd. Niech będzie uwielbiony Duch Święty, który z taką mądrością do nas przychodzi w okresie Wielkiego Postu – mówił ks. biskup Napierała.
Po południu biskup spotkał się z przedstawicielami grup parafialnych. Sprawował też Eucharystię, podczas której udzielił sakramentu bierzmowania. Do ołtarza młodzież przyniosła relikwie bł. Jana Pawła II, które są darem proboszcza ks. kanonika Andrzeja Nowaka dla parafii. Na zakończenie Mszy św. ks. biskup Stanisław podziękował wszystkim zaangażowanym w życie parafii. Szczególne słowa wdzięczności skierował do proboszcza ks. kanonika Andrzeja Nowaka. – Księże Kanoniku bardzo cenię sobie tę Twoja posługę. Pan Jezus złożył krzyż na Twoje ramiona i chce, abyś Mu pomógł, a Ty z wewnętrzną radością przyjmujesz to cierpienie. Niech Ci Pan Jezus daje siły, zdrowie, żebyś mógł cieszyć się kapłaństwem i służyć ludziom – powiedział celebrans. Dziękował też wikariuszowi ks. Rolandowi Krasce i kapelanowi ks. Andrzejowi Starzyńskiemu.
Tekst i zdjęcia: Ewa Kotowska-Rasiak
