VI Ostrowskie Misterium Męki Pańskiej
Dramat Jezusa czy może mój własny…? Wydarzyło się to ponad dwa tysiące lat temu czy może rozgrywa się każdego dnia od nowa? Na te i na wiele innych pytań próbowali sobie odpowiedzieć uczestnicy Misterium Męki Pańskiej, które odbyło się w Ostrowie Wlkp.
To już niemal tradycja, że od sześciu lat Ostrowianie i nie tylko, gromadzą się w Parku Miejskim, by wspólnie przeżyć Dramat Jezusa, który rozegrał się wieki temu. Jednak w tym roku wszystkie sceny połączone były z obrazami ze współczesności, w których każdy mógł odnaleźć siebie. I tak na dobra sprawę trzeba zadać sobie pytanie czy ta tragedia dotyczyła Jezusa czy nas samych.
Mimo pogody widzów nie brakowało. Deszcz i niska temperatura jeszcze bardziej podkreśliły wagę i potęgę tego, co Jezus dla nas zrobił. W misterium wzięło udział blisko 200 aktorów, którzy swoje role ćwiczyli od kilku miesięcy. Niektórzy z nich biorą udział w tym przedsięwzięciu od samego początku, bo jak sami mówią są to dla nich najlepsze rekolekcje wielkopostne.
Ostrowskie Misterium Męki Pańskiej jest największym plenerowym wydarzeniem w południowej części Wielkopolski.
W wigilię Niedzieli Palmowej wychodzimy razem z Jezusem w Jego ostatnią drogę. Idziemy Jego śladami do Ogrójca, słyszymy na własne uszy jak na sądzie wołają „Precz, ukrzyżuj Go!”, widzimy z bliska jak Piłat umywa ręce… To jest doświadczenie Męki dotykające głębi naszej duszy – mówi Nicoletta Olejniczak, rzecznik prasowa ostrowskiego Misterium.
Organizatorem jest parafia konkatedralna w Ostrowie Wielkopolskim, a reżyserem i odtwórcą roli Chrystusa jest ks. Dariusz Brylak, proboszcz parafii św. Augustyna w Kostowie.
Zdjęcia: Maksym Puchalski/Radio Rodzina Kalisz