Uroczystości odpustowe w Sanktuarium MB w Chełmcach
Radość jest imieniem Boga, a Maryja została wypełniona Bogiem – mówił bp Stanisław Napierała podczas uroczystej sumy odpustowej ku czci Narodzenia NMP w Chełmcach. Podczas uroczystości wspominano 8. rocznicę koronacji obrazu Matki Bożej Przyczyny Naszej Radości.
Witając biskupa, duchowieństwo i wiernych ks. kan. Jerzy Salamon przypomniał, że w 2008 r. koronami pobłogosławionymi przez papieża Benedykta XVI ówczesny biskup kaliski Stanisław Napierała ukoronował obraz Matki Bożej Przyczyny Naszej Radości w Chełmcach.
W homilii bp Stanisław Napierała podkreślał, że Chełmce wyróżniają się rysem maryjnym. – W swojej wierze i pobożności przychodzili tutaj od wieków ludzie i na tym miejscu sławili Maryję w tajemnicy jej narodzenia. Ta cześć Maryi ciągle rosła i osiem lat temu odbyła się koronacji Maryi - Pani Chełmckiej. Jaka to była piękna uroczystość. Pamiętam jak ludzie byli tutaj zaangażowani razem ze swoim pasterzem, wówczas ks. prałatem Józefem Kwiatkowskim. Wspaniała uroczystość. Wielu ludzi tutaj zgromadziło się i zapewne wpisała się ta uroczystość w ich sercu – wspominał kaznodzieja.
Zaznaczył, że rys maryjności wyróżniający parafię w Chełmcach jest także zauważalny w pobożności rolników. – Wszyscy, którzy kochają ziemię, pielęgnują tę ziemię i wydobywają z niej plony, owoce, chleb wiedzą, że w ich pracy jest szczególnie obecny Bóg Stwórca – powiedział celebrans.
Wskazywał, że dzisiejsza uroczystość nakazuje radować się. - Radość jest imieniem Boga, a Maryja została wypełniona Bogiem. Maryja tą swoją radością dzieli się z wszystkimi, którzy tutaj przybywają. Radujmy się i bądźmy mocno przekonani, że Maryja, jeśli wstawi się za nami to Syn Jej nie odmówi. Maryja Matka Jezusa, nasza Matka, Matka każdego z nas nie zostawi naszych próśb niezauważalnymi, Ona wspomni swojemu Synowi, a On Jej nie odmówi – przekonywał pierwszy biskup kaliski.
Podczas Mszy św. biskup kaliski poświęcił ziarno zbóż i wieńce żniwne. Uroczystość odpustową zakończyła procesja wokół kościoła i błogosławieństwo Najświętszym Sakramentem.
Początki słynącego łaskami obrazu Matki Bożej Chełmckiej, Matki Bożej Siewnej, Matki Bożej Przyczyny Naszej Radości są bardzo odległe, a jego pochodzenie nie znane. W maju 1881 r. obraz spłonął wraz z drewnianym kościółkiem. Zachował się jednak opis wizytacyjny obrazu z 1730 r. – W tym ołtarzu na obrazie Najświętszej Panny Maryi korony dwie, jedna większa, druga mniejsza – srebrne. Tamże sukienka, na niej kwiatków srebrnych złotniczej roboty 46 i gwiazdek srebrnych 12, staraniem i zapłatą poprzedniego proboszcza sporządzonych – napisano w dokumencie. Obraz w ołtarzu głównym jest namalowany na drewnianym podkładzie o wymiarach 122x228 cm. Obraz cieszy się wielką czcią. Parafianie wierzą, że właśnie za wstawiennictwem ich Pani w czasie wojny została uwolniona grupa młodych mężczyzn z Chełmc aresztowanych przez Niemców, którym groziło rozstrzelanie. Jej także przypisują uratowanie życia matce i dziecku zagrożonych przez komplikacje porodowe w odpust 8 września 1940 r. O ukoronowanie wizerunku parafianie wraz z proboszczem ks. kan. Józefem Kwiatkowskim starali się od 1993 r. Korony dla obrazu pobłogosławił 4 czerwca 2008 r. papież Benedykt XVI, a koronacja odbyła się 7 września.
Tekst za: Ewa Kotowska-Rasiak/KAI