Święcenia Diakonatu w Konkatedrze Ostrowskiej
Nie żałujcie ani serca, ani rozumu dla służby Eucharystii, słowu Bożemu i biednemu człowiekowi. Do tego Pan Was dziś powołuje - mówił bp Edward Janiak podczas święceń diakonatu w konkatedrze w Ostrowie Wielkopolskim. Święcenia przyjęło 5 alumnów z Wyższego Seminarium Duchownego w Kaliszu.
W homilii biskup kaliski wskazywał na rodziców, krewnych, wychowawców i kapłanów, dzięki którym kształtowało się powołanie diakonów. – Drodzy Synowie, którzy jedną piątą życia spędziliście w murach kaliskiego seminarium, przypomnijcie sobie, jakie oblicze miał Chrystus, który Was powołał? Czyją miał twarz? Czym Was zauroczył? Dlaczego poszliście za Jego głosem i dlaczego trwacie dziś w prokatedrze? Dziś udzielicie ostatecznej odpowiedzi. Będziecie leżeli krzyżem, gdy prosić będziemy całe niebo, aby łaska Ducha Świętego spłynęła na Was – mówił celebrans.
Podkreślał, że diakon jest sługą słowa Bożego. – Czas życia diakona koncentruje się na słowie. Słowo jest pierwsze, potem sprawy, potem ludzie, potem znajomi, potem własne szczęście. Słowem tym żyje, słowem Pana oddycha. Pozwala się słowu prowadzić. Przyjmuje nakazy słowa. Życie poświęca słowu. Bez słowa Bożego traci tożsamość. Słowo rzeźbi rysy twarzy kapłana. Słowo upodabnia do Mistrza. Przekazując słowo diakon rodzi wiarę, bo wiara jest ze słuchania – zaznaczył bp Janiak.
Stwierdził, że służba słowu doprowadza do służby ołtarza. – Ołtarz budowany jest dla Pana, a nie dla mnie. Na ołtarzu jest składana ofiara dla Pana, a nie dla mnie. Przy ołtarzu pierwszy jest Pan, a każdy inny sługą. Do służby ołtarzowi Pan żyjący w Kościele żąda świętości, prawości i czystości życia. To nie jest łatwe. Domaga się od sług ołtarza celibatu, bezżenności. Jest to dar złożony Bogu na ołtarzu. Daru się nie odbiera. Daru złożonego Bogu nigdy się nie odbiera. Na tym polega wierność. Dziś złożycie Panu Bogu ten dar. Niech Was Pan Bóg broni przed udawaniem. Jezusa żyjącego w Kościele nie można okłamywać. Z tego ołtarza będziecie brać Eucharystię i karmić wiernym ciałem Jezusa – powiedział kaznodzieja.
Zaznaczył, że służba Panu Jezusowi ma za fundament modlitwę. – Duszą służby diakona, fundamentem przewodnictwa i uczestnictwa w sakramentach pozostaje modlitwa. Bez modlitwy kapłaństwo staje się zawodem, głoszenie słowa – propagandą, posługa ołtarzowi – obowiązkiem, a wierność i celibat – przepisem dyscyplinarnym Kościoła jako instytucji – przekonywał ordynariusz diecezji kaliskiej.
Odwołał się do słów Papieża Franciszka, który przypomniał biskupom i kapłanom, że trzeba umieć słuchać głosu Kościoła. – Nie wystarczy czynić dobro, być aktywnym. Ludzie bez wiary też mogą i spełniają dobre uczynki, ale trzeba umieć słuchać, bo wiara rodzi się ze słuchania, a my mamy być nośnikami wiary – mówił bp Janiak.
Podczas Eucharystii biskup kaliski Edward Janiak przekazał księżom papieskie odznaczenia. Kapelanami Jego Świątobliwości (prałatami) zostali: ks. kan. Kazimierz Brdęk, proboszcz parafii pw. św. Anny w Niedźwiedziu, ks. kan. Henryk Hołoś, proboszcz parafii pw. św. Barbary w Odolanowie i dziekan dekanatu odolanowskiego, ks. kan. Bogusław Lamenta, proboszcz parafii pw. Najświętszego Zbawiciela w Ostrowie Wielkopolskim, ks. kan. Edmund Sieczka, proboszcz parafii pw. św. Wawrzyńca w Chynowej, ks. kan. Andrzej Walczak, proboszcz parafii pw. Matki Bożej Częstochowskiej w Hanulinie.
W uroczystości uczestniczyli, m.in. ks. kan. Jan Grzeszczak, rektor Wyższego Seminarium Duchownego w Kaliszu, moderatorzy, wykładowcy, klerycy, krewni diakonów. Uroczystość uświetniła schola seminaryjna.
Nowo wyświęceni diakoni to: Mateusz Kasprzak z parafii pw. św. Pawła Apostoła w Ostrowie Wielkopolskim, Łukasz Olszewski z parafii pw. św. Marii Magdaleny w Krotoszynie, Michał Ostafiński z parafii pw. Matki Bożej Częstochowskiej w Sycowie, Mariusz Przybylski z parafii pw. NMP Królowej Aniołów w Kalei, Michał Włodarski z parafii pw. Świętej Rodziny w Kaliszu.
Diakoni podkreślają, że dużą rolę w kształtowaniu drogi do kapłaństwa odgrywali kapłani.
- Już po Komunii Świętej byłem ministrantem. Miałem taki zaszczyt być blisko kapłanów i kleryków w mojej rodzinnej parafii. Tak rodziło się moje powołanie. Jednak jako dziecko myślałem, że może zostanę kapłanem, może żużlowcem, może piłkarzem. Różne miałem plany. Przez rok studiowałem zarządzanie w Państwowej Wyższej Szkole Zawodowej w Kaliszu i właśnie ten rok był dla mnie czasem zastanowienia się, szczególnie w piątkowe wieczory, kiedy uczestniczyłem w spotkaniach wspólnoty młodzieżowej w swojej rodzinnej parafii, które zaczynały się adoracją Najświętszego Sakramentu. To był dla mnie taki czas zatrzymania się. Pragnienia, aby zostać kapłanem i dalej służyć Panu Bogu zawsze były we mnie obecne. Potem uczestniczyłem w rekolekcjach w seminarium i właśnie wtedy podjąłem decyzję, że przerwę studia zarządzania i rozpocznę teologię w Wyższym Seminarium Duchownym w Kaliszu – zaznaczył diakon Mateusz Kasprzak.
- To, że dzisiaj zostałem wyświęcony na diakona w dużej mierze zawdzięczam proboszczowi ks. kanonikowi Andrzejowi Szymankiewiczowi, który nad tym moim powołanie pracował. Mogę powiedzieć otwarcie i szczerze, że to on jest ojcem mojego powołania. To on od dziecka pouczał mnie przy ołtarzu, on dawał mi pomocne rady. Tę drogę, którą wybrałem powierzam Panu Bogu, prosząc dla proboszcza o łaskę zdrowia – powiedział diakon Łukasz Olszewski.
Tekst za: Ewa Kotowska-Rasiak/KAI