Suma odpustowa w Sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Ostrowie Wielkopolskim
Pan Jezus, dzisiaj w to święto, otwiera na oścież bramy swojego miłosierdzia - mówił bp Stanisław Napierała, który przewodniczył sumie odpustowej w Sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Ostrowie Wielkopolskim. Podczas odpustu pierwszy biskup kaliski udzielił młodzieży sakramentu bierzmowania.
Witając pierwszego biskupa kaliskiego, kapłanów i wiernych ks. prał. Andrzej Szudra zaznaczył, że tegoroczny odpust połączono z rozpoczęciem jubileuszu 25-lecia powstania parafii. Przypomniał, że 10 kwietnia 1994 r., w święto Miłosierdzia Bożego, został nadany tytuł parafii i obchodzono pierwszy odpust na polu pod gołym niebem. Wskazał, że kilka miesięcy później, 25 września, bp Stanisław Napierała erygował parafię, a 27 maja 2012 r. ustanowił Sanktuarium Miłosierdzia Bożego. Zaznaczył, że uwieńczeniem jubileuszowych obchodów będzie konsekracja kościoła, której 25 września br. dokona biskup kaliski Edward Janiak.
W homilii biskup kaliski senior podkreślał, że święto Miłosierdzia Bożego jest owocem pragnienia Jezusowego Serca, które zostało przekazane ludziom przez św. s. Faustynę, a urzeczywistnione przez św. Jana Pawła II. - Bóg jest Miłością Miłosierną. Miłość Miłosierna nigdy nie cofa się od tego kogo miłuje, nawet gdy ten odwraca się od niej, odrzuca ją, pluje na nią i depcze. Miłość Miłosierna nigdy nikogo nie zostawi samemu sobie – powiedział celebrans.
Zaznaczył, że w naszych czasach Bóg posyła swoich proroków, którzy wołają: jest Bóg, który jest Miłością Miłosierną. - Nie lękajmy się, zwłaszcza ci, którzy upadli, odwrócili się od Niego, niech się Go nie lękają. Pan Jezus, dzisiaj w to święto, otwiera na oścież bramy swojego miłosierdzia i woła: przyjdźcie wszyscy, niech się nikt nie lęka – przekonywał hierarcha.
Wskazywał na świadków Bożego Miłosierdzia, wśród których wymienił św. s. Faustynę. – To sekretarka Bożego Miłosierdzia z tym swoim dzienniczkiem, który stał się Księgą Miłosierdzia Bożego. To słowo w dzienniczku przekazane przez Jezusa przemienia człowieka – stwierdził kaznodzieja.
Wymienił też św. Matkę Teresę z Kalkuty, poprzez którą ludzie w swojej ogromnej biedzie poczuli Pana Jezusa Miłosiernego i św. o. Pio, który uobecniał Boże Miłosierdzie w sakramencie pokuty.
Wskazał, że jednym z najważniejszych świadków Bożego Miłosierdzia jest św. Jan Paweł II. – Ten papież przez cały pontyfikat otwierał drzwi Chrystusowi, a 17 sierpnia 2002 roku w Łagiewnikach, kiedy był już po ludzku zupełnie wyczerpany, dokonał największego aktu w swoim pontyfikacie - zawierzył ludzi tego globu Bożemu Miłosierdziu. Każdy z nas został wtedy zawierzony Bożemu Miłosierdziu – mówił pierwszy biskup kaliski.
Do grona świadków Bożego Miłosierdzia zaliczył ks. prał. Andrzeja Szudrę, kustosza Sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Ostrowie Wielkopolskim. – Ks. Andrzej został wybrany przez Boga i tu postawiony. Pan Jezus go nie oszczędzał, doświadczył go swoim krzyżem i tak po ludzku on powinien się leczyć, a on zabrał się do takich dzieł i to dzieło stworzył. Księże Andrzeju miej tego świadomość i bądź pokorny – powiedział bp Napierała.
Po odmówieniu Koronki do Miłosierdzia Bożego bp Stanisław Napierała odczytał akt zawierzenia świata Bożemu Miłosierdziu i udzielił błogosławieństwa Najświętszym Sakramentem.
Tekst za: Ewa Kotowska-Rasiak/KAI
Zdjęcia: ks. Szymon Rybak/Radio Rodzina Kalisz