Modlitwa przebłagalna za grzechy aborcji i spotkanie z Abby Johnson w Bydgoszczy
Różaniec przebłagalny za grzechy aborcji, Msza św. i wzruszające świadectwo Abby Johnson – to trzy główne punkty wizyty bohaterki filmu i książki „Nieplanowane” w parafii pw. św. Marka Ewangelisty w Bydgoszczy.
Abby Johnson dzieląc się przejmującym świadectwem swojego życia apelowała do Polaków: - Nie zgadzajcie się na aborcję, nie zgadzajcie się na kompromis, zabierzcie głos – mówi bohaterka filmu „Nieplanowane”.
Spotkanie połączone było z premierą nowej książki Abby „Ściany będą wołać” – wydanej w lutym tego roku nakładem Wydawnictwa Esprit – prezentującej świadectwa tych, którzy przez lata brali udział w procederze aborcyjnym.
W najbliższą niedzielę – 15 lutego o godz. 17:25 zaprezentujemy Państwu na naszej antenie poruszające świadectwo Abby Johnson, niebawem także wyemitujemy rozmowę, którą udało nam się przeprowadzić z bohaterką filmu „Nieplanowane”.
_____________________________________________________________________________________________________________________________________________________
Abby Johnson – od kierowniczki kliniki aborcyjnej do działaczki pro-life
Johnson zaczynała karierę w Planned Parenthood jako wolontariuszka. z czasem awansowała na dyrektorkę placówkiw teksasie. odeszła po tym, jak podczas asystowania przy aborcji zobaczyła na usg nienarodzone dziecko uciekające przed narzędziami lekarza. założyła następnie organizację, która pomaga byłym pracownikom branży aborcyjnej, którzy jak ona przeżyli nawrócenie i walczą
o rozpoczęcie nowego życia.
Historia samej Johnson to jeden z najlepszych przykładów „nieplanowania”. W czasach burzliwej młodości dokonała aborcji dwukrotnie. Kiedy wyszła za mąż i urodziła dziecko, pomyślała, że już więcej nie zostanie mamą. Później, kiedy porzuciła pracę
w klinice aborcyjnej i wraz z mężem zbliżyła się do Kościoła katolickiego, zaczęła się obawiać, że skończą jak stereotypowe katolickie pary z dużą liczbą potomstwa.
Kiedy Abby pojawiła się na jednej z konferencji związanych z filmem, stało się jasne, że porzuciła obawy i nie poprzestała na jednym dziecku. Była w ósmej ciąży! Johnson powiedziała także, że kiedy porzuciła pracę w klinice, poczuła się wezwana do ludzi takich, jak ona wcześniej, którzy potrzebują wsparcia finansowego, moralnego, emocjonalnego i duchowego, by porzucić aborcyjną postawę i stać się pro-life. A skoro nie mogła w swoim otoczeniu nikogo takiego znaleźć, poczuła się wezwana przez Boga do tej misji.
Tekst za: https://abbywpolsce.pl/
Zdjęcia: Patrycja Antas/Radio Rodzina Kalisz