Spotkanie noworoczno-opłatkowe grupy rowerowej Akcji Katolickiej
Każde dobro, które czynimy jest owocem chrztu świętego – mówił bp Łukasz Buzun, który przewodniczył Mszy św. w kaplicy Sióstr Służebniczek w Pleszewie. Podczas Eucharystii modlono się w intencji grupy rowerowej.
W homilii celebrans wskazywał, że dary, które człowiek otrzymuje w chrzcie świętym należy rozwijać przez całe życie. - W chrzcie świętym otrzymujemy wiarę, nadzieję i miłość. Te wszystkie dary przez całe życie człowiek ma rozwijać przez współpracę z Duchem Świętym. Potrzebujemy codziennych dotknięć Ducha Świętego na drodze naszego życia – powiedział kaznodzieja.
Zaznaczył, że nabożeństwo do Miłosierdzia Bożego przyczynia się do czynienia dobra. - Boże Miłosierdzie chce dotknąć człowieka i go nawrócić, ale jest też po to, aby człowiek pewnego dnia zrobił jakiś uczynek miłosierdzia w myśli, modlitwie, czy w dobrym czynie. Każdy dzień człowieka powinien być naznaczony takim dziełem – stwierdził biskup pomocniczy diecezji kaliskiej, który dodał, że przez każdy sakrament człowiek odnawia w sobie sakrament chrztu świętego.
Po Mszy św. bp Łukasz Buzun przełamał się opłatkiem z członkami grupy rowerowej Akcji Katolickiej.
Jest grupa rowerzystów, którzy od 18 lat pielgrzymują na Jasną Górę w ramach Pieszej Pielgrzymki Kaliskiej.
Pomysłodawcą pielgrzymki rowerowej jest Ireneusz Reder z Akcji Katolickiej Diecezji Kaliskiej. – Wcześniej organizowałem wyjazdy rowerowe po Polsce, a w 2000 r. pojechaliśmy do Rzymu. Potem pojawił się pomysł, aby pielgrzymować rowerami na Jasną Górę. Wtedy uzyskaliśmy aprobatę ówczesnego kierownika pielgrzymki ks. Krzysztofa Ordziniaka i tak to się zaczęło. Grupa rozrosła się i obecnie są dwie: kalisko-pleszewska i jarocińska, w których pielgrzymują rowerzyści z całej diecezji, a nawet spoza – powiedział Ireneusz Reder, który przewodzi grupie kalisko-pleszewskiej.
W ubiegłym roku po raz pierwszy do grupy dołączył biskup pomocniczy diecezji kaliskiej Łukasz Buzun. – Od dzieciństwa jeżdżę na rowerze. Bardzo to lubię. Pielgrzymowałem już kiedyś rowerem z diecezji białostockiej, z której pochodzę. W tym roku także zamierzam wraz z grupa dotrzeć na rowerze przed tron Maryi, naszej Królowej – powiedział bp Buzun.
Tekst za: Ewa Kotowska-Rasiak/KAI
Zdjęcia: Adam Szymański/RadioRodzina Kalisz