TELEFON DO STUDIA: +48 62 766 89 09
Jakuba, Stefana, Romy 28 Listopada 2024, 19:47
Dziś 4°C
Jutro 6°C
Szukaj w serwisie

Septenna do Świętego Józefa w Kaliskiej Bazylice

Radio Rodzina Radio Rodzina 00:00 22.04.2015

W Sanktuarium Świętego Józefa w Kaliszu rozpoczęła się dzisiaj septenna do św. Józefa, czyli siedmiodniowa modlitwa przygotowująca do obchodów 70. rocznicy cudownego wyzwolenia obozu w Dachau przez św. Józefa. Modlitwa będzie odmawiana codziennie w łączności z wieczorną Mszą św. przed cudownym obrazem św. Józefa Kaliskiego.

Mszę św. odprawił ks. dr Sławomir Kęszka, a homilię wygłosił ks. dr prał. Jacek Plota, kustosz Sanktuarium św. Józefa w Kaliszu. Kaznodzieja przypomniał, że księża w obozie w Dachau przeczuwając, że czeka ich zagłada, postanowili w dziewięciodniowej nowennie do św. Józefa modlić się o cud ocalenia. Tę nowennę zakończyli 22 kwietnia 1945 r. Siedem dni później, 29 kwietnia, o godz. 18.00 obóz został oswobodzony przez grupę kilkunastu żołnierzy armii amerykańskiej. Kustosz wskazał, że ocalało ok. 1000 kapłanów i 30 tys. więźniów.

Zaznaczył, że księża postanowili co roku przybywać z pielgrzymką do św. Józefa, a co pięć lat uroczyście dziękować z udziałem Episkopatu Polski. Dodał, że kapłani z Dachau rozsławili kaliskie sanktuarium.

Nawiązał do listu jednego z kapłanów przesłanego w latach 70. do proboszcza bazyliki, w którym pisze, że mieszkańcy Kalisza to wspaniali ludzie goszczący w swoich domach księży przybywających z dwudniową pielgrzymką do św. Józefa.

Podkreślił, że księża z Dachau ufundowali Kaplicę Męczeństwa i Wdzięczności. – Arcybiskup Majdański, kiedy przywoził tutaj studentów z Łomianek powiedział o tej kaplicy, że to jest miejsce święte naznaczone szczególną modlitwą i wspomnieniem księży, że to są swoistego rodzaju katakumby – wspomina ks. Plota.

Zakończenie septenny w łączności z Mszą św. pod przewodnictwem biskupa kaliskiego Edwarda Janiaka odbędzie się 28 kwietnia. Dzień później, 29 kwietnia, o godz. 12.00 uroczystą Mszę św. w 70. rocznicę wyzwolenia obozu w Dachau odprawi prymas senior abp Henryk Muszyński.

Pod koniec wojny więźniowie w Dachau obawiali się, że czeka ich zagłada i postanowili modlić się do św. Józefa. Przez 9 dni zbierali się w kaplicy prosząc świętego o cud wyzwolenia. W ostatni dzień nowenny, 22 kwietnia 1945 r., podczas dwóch Mszy św. więźniowie odmówili akt oddania się w opiekę św. Józefa w duchowej łączności z jego kaliskim sanktuarium. Księża nie tylko oddali się pod opiekę św. Józefa, ale także zobowiązali się szerzyć Jego cześć, a po wyzwoleniu złożyć Mu hołd w pielgrzymce do kolegiaty kaliskiej. Księża więźniowie nie wiedzieli wtedy, że w tajnym rozkazie Reichsfuhrer SS Heinrich Himmler zaplanował likwidację obozu. Siedem dni później, 29 kwietnia, o godz. 21.00 miał wybuchnąć pożar jako sygnał dla stacjonującej niedaleko dywizji SS Wiking, która po wkroczeniu do obozu zrównałaby go z ziemią. Jednak na cztery godziny przed realizacją rozkazu obóz strzeżony przez uzbrojoną załogę został zdobyty przez garstkę kilkunastu alianckich żołnierzy armii generała Pattona, która kierowała się do Monachium. Na wiadomość, że są Amerykanie 32 tys. więźniów pokonując lęk wybiegło z radością z baraków. Jeden z wartowników na wieży zaczął strzelać. Chociaż żołnierzy niemieckich było sześciokrotnie więcej, nie wiedząc o tym amerykanie odpowiedzieli ogniem. Zaraz po oswobodzeniu obozu dowódca amerykański wezwał wszystkich do modlitwy dziękczynnej „Ojcze nasz”. W kaplicy zaśpiewano hymn „Te Deum”. Natomiast nacierające z Monachium oddziały dywizji SS Wiking zostały rozbite przez wojska amerykańskie. Dla księży stało się jasne – cud ocalenia zawdzięczają wstawiennictwu św. Józefa. On był ich Orędownikiem u Boga. W dniu wyzwolenia w obozie było 856 kapłanów.

Tekst za: Ewa Kotowska-Rasiak/KAI

 

Polecamy
Ogłoszenia
Przeczytaj
Z nauczania kościoła