Sanktuarium św. Józefa przypomina o wartości życia
Sanktuarium św. Józefa w Kaliszu od 12 lat przypomina całemu narodowi o wartości życia i rodziny. Chcemy prosić, abyśmy w dziele obrony życia i rodziny byli tak niezłomni jak święty Jan Paweł II – mówił bp Stanisław Salaterski, który 7 kwietnia przewodniczył w Sanktuarium św. Józefa w Kaliszu comiesięcznym modlitwom w intencji rodzin i obrony życia nienarodzonych.
Temat kwietniowego spotkania brzmiał: „Gdzie chrzest – tam nadzieja. O nadziei, która na mocy chrztu ożywia polskie rodziny od 1050 lat”. Przybyłych na spotkanie pielgrzymów z całej Polski przywitał ks. prał. Jacek Plota, kustosz Sanktuarium św. Józefa. - W sobotę obchodziliśmy 11. rocznicę odejścia do Domu Ojca naszego wielkiego Rodaka św. Jana Pawła II, którego pontyfikat naznaczony był wielką troską o rodzinę i poczęte życie, dlatego został nazwany Papieżem Życia i Rodziny. Spotykamy się po raz kolejny w domu św. Józefa, w polskim Nazarecie, aby realizować testament św. Jana Pawła II, modlić się za poczęte życie i rodziny, szczególnie te, którym jest ciężko. Ojciec Święty bardzo kochał swoją ojczyznę i dawał nam wskazówki jak żyć – mówił kustosz kaliskiej bazyliki. Modlitwę wstawienniczą w intencji rodzin i obrony życia człowieka przed obrazem św. Józefa Kaliskiego prowadził ks. Szymon Rybak wraz z Bractwem Rycerskim Ziemi Kaliskiej.
O początkach chrześcijaństwa i państwowości polskiej na ziemi kaliskiej mówili: ks. dr Jarosław Powąska, dyrektor Wydziału Katechetycznego Kurii Diecezjalnej w Kaliszu, dr hab. Tadeusz Baranowski, archeolog, starszy dokumentalista w Instytucie Archeologii i Etnologii Polskiej Akademii Nauk, były wieloletni kierownik Kaliskiej Stacji Archeologicznej, autor i współautor ponad 100 publikacji na tematy kaliskie i Leszek Ziąbka, archeolog, pracownik Muzeum Okręgowego Ziemi Kaliskiej w Kaliszu. Prelegenci mówili o śladach początków państwa polskiego w Kaliszu. Wskazywali na gród na Zawodziu i najstarszy kościół św. Wojciecha. Rozmowę z gośćmi prowadził ks. prał. Leszek Szkopek.
Mszy św. przewodniczył bp Stanisław Salaterski, biskup pomocniczy diecezji tarnowskiej. Wraz z nim modlili się: biskup kaliski Edward Janiak, biskup pomocniczy Łukasz Buzun, bp senior Stanisław Napierała, bp senior Teofil Wilski, o. Tadeusz Rydzyk, kilkudziesięciu kapłanów, przedstawiciele Biur i Kół Przyjaciół Radia Maryja, wierni z diecezji kaliskiej, a szczególnie dekanatów bolesławieckiego, pleszewskiego i zdunowskiego oraz pielgrzymi z całej Polski.
W homilii celebrans wskazywał, że Sanktuarium św. Józefa w Kaliszu od 12 lat przypomina całemu narodowi o wartości życia i rodziny. - W zachowaniu właściwego rozumienia i podejścia do życia i rodziny wyraża się także wierność łasce chrztu św., bo przecież to, że życie jest święte, że każdy człowiek to dziecko Boże, że sakramentalne małżeństwo to źródło najpewniejszego rozwoju i przekazu życia, wpisane jest w katalog naszej wiary. Bez tego chrześcijaństwa rozumieć się nie da – powiedział bp Salaterski.
Zachęcał wiernych, aby bronili życia i rodziny. - Ani pieniądze, ani kariera, ani odpowiedzialność za losy świata nie uzasadniają niszczenia rodziny i życia, natomiast doświadczenie piękna życia w rodzinie i zachwyt nad cudem życia przekonuje do przyjęcia tej drogi nawet wrogo usposobionych. Parlament wszystkiego za nas nie załatwi, w pewnych sytuacjach musimy dać własny głos, własną twarz, własne zdanie, bo to jest obrona życia – przekonywał hierarcha.
Wskazywał na św. Jana Pawła II, który siłę do działania czerpał z modlitwy wielu ludzi. - Warto zauważyć praktykę Ojca Świętego Jana Pawła, który gdy miał trudne misje do przeprowadzenia, gdy chciał otworzyć granice państw narodów dla Chrystusa to prosił o pomoc wielu ludzi - chorych, zakony kontemplacyjne. Modlił się do świętych. Oni stanowili armię Jana Pawła II i gwarancję skuteczności jego ewangelizacyjnego działania – zaznaczył biskup pomocniczy diecezji tarnowskiej.
Przypomniał, że do udziału w tej batalii o szacunek do życia i rodziny zaprosił także Kalisz. - 4 czerwca 1997 roku Papież prosił, aby w Sanktuarium św. Józefa modlić się za rodziny i w obronie poczętego życia, co też stało się początkiem tej pierwszoczwartkowej modlitwy trwającej tu od lat. Ufamy, że jako święty wstawia się za nami i sprawia, że ta modlitwa będzie skuteczna i przysłuży się Bożej sprawie, ale też ufni w jego bliskość chcemy prosić o odwagę, mądrość, otwartość na natchnienia Ducha Świętego, abyśmy potrafili w sposób stosowny i jak najbardziej skuteczny odpowiadać na wyzwania czasów – mówił kaznodzieja.
Zachęcał, aby katolicy odważnie podejmowali działania na rzecz życia i rodziny. - Chcemy prosić, abyśmy w tym dziele obrony życia i rodziny byli tak niezłomni jak święty Jan Paweł II, abyśmy byli tak konsekwentni jak ci co przed nami na polskiej ziemi chrzest przyjęli i obronili wierność Ewangelii i krzyżowi wśród wielkich przeciwności, wśród zaborów, wśród totalitaryzmów. Jeżeli będziemy czerpać z tego źródła, jeżeli będziemy patrzeć na obyczaje przodków bez wątpienia gorsi nie będziemy, ale uratujemy niejedno święte życie, pomożemy znaleźć szczęście wielu chrześcijańskim małżeństwom i rodzinom, przyłożymy rękę do dobrego dzieła, które dla nas może okazać się kluczem do nieba – stwierdził bp Salaterski.
Pod koniec Mszy św. biskupi, kapłani i wierni zebrani w kaliskiej bazylice zawierzyli św. Józefowi rodziny i dzieci nienarodzone.
W swoim przemówieniu biskup kaliski wskazywał na wspieranie polskich rodzin. - W kontekście rodziny powinno wybrzmieć dzisiaj to, że wielodzietne rodziny doczekały się nareszcie tej pomocy. Czy można było lepiej, czy można było więcej? Zawsze można lepiej, zawsze można więcej, ale był czas, gdy mówiono nam, że nie można i rodzina była spychana na dalszy plan – mówił bp Janiak.
Prosił o modlitwę w intencji dzieci i młodzieży, od których zależy kształtowanie ojczyzny. - Łączy nas jedna wiara, jeden chrzest. Nie jest łatwo być świadkiem wiary, również dzisiaj trzeba mieć odwagę narazić się. Za Wasze piękno świadectwo bycia tutaj wszystkim serdecznie dziękuję. Zachęcam do gorącej modlitwy zwłaszcza w trosce o młodzież i dzieci. Bardzo proszę, byśmy nie zapominali o misyjności Kościoła – podkreślał hierarcha.
Zaznaczył, że Kościół zawsze stoi na straży życia. – To nie papież, czy biskup ustala prawo. Tego prawa nikt nie zmieni, nikt nie przegłosuje, bo to jest Boże prawo, prawo do życia człowieka. W komunistycznej Rosji w ostatnich latach przez budzenie świadomości o jedną czwartą zmniejszyła się liczba aborcji. Ta troska o życie powinna być wzmożona, bo dopóki tego nie będzie, nie będzie pokoju na świecie. Każdy człowiek ma prawo do życia. Módlmy się, ofiarowując swoje cierpienia, trudności życiowe, za tych wszystkich, którzy mocują się, mają wątpliwości czy to już człowiek, czy jeszcze nie człowiek, czy starego trzeba ratować czy ma prawo lekarz zabić. Kościół zawsze stał i będzie stał po stronie życia – stwierdził ordynariusz diecezji kaliskiej.
O. Tadeusz Rydzyk przypomniał, że modlitwę w intencji obrony życia i rodziny zainicjował dwanaście lat temu pierwszy biskup kaliski Stanisław Napierała.
Zaprosił wiernych na uroczystość konsekracji kościoła pw. Maryi Gwiazdy Nowej Ewangelizacji i św. Jana Pawła II w Toruniu, która odbędzie się 18 maja z udziałem legata papieskiego kard. Zenona Grocholewskiego.
Spotkanie transmitowane było przez Telewizję Trwam, Radio Maryja i Diecezjalne Radio Rodzina.
Tekst za: Ewa Kotowska-Rasiak/KAI
