Rekolekcje "Dotknij Boga" w WSD Kalisz - II tura
Wiarę w Boga ciągle trzeba odnawiać – mówił bp Stanisław Napierała do uczestników rekolekcji w Wyższym Seminarium Duchownym w Kaliszu. W trzydniowych rekolekcjach uczestniczyło 48 młodych chłopców.
W niedzielę Eucharystii w kaliskim seminarium przewodniczył bp senior Stanisław Napierała, który stwierdził, że Duch Święty przyprowadził uczestników rekolekcji do seminarium, aby zamyślili się nad sensem życia. - We wszystkich Was pojawia się potrzeba postawienia sobie fundamentalnych pytań: kim ja jestem jako człowiek, jaki jest sens życia i działalności człowieka skoro wszystko ostatecznie kończy się śmiercią? Te pytania pojawiają się. W codzienności trudno znaleźć warunki, by spokojnie zastanowić się nad tym wszystkim, bo życie upływa nam w zamęcie, chaosie. Coraz bardziej przebija się tendencja, żeby życie podejmować jako przyjemność, nie myśleć o konsekwencjach, odpowiedzialności. Dobrze, że poszliście za Duchem Świętym na tę „pustynię”, żeby być blisko Pana Jezusa, który udał się na pustynię, żeby przygotować do swojej publicznej działalności. Przyszliście tutaj, żeby rozpocząć przygotowanie do swojego życia, bo Wy chcecie, aby to życie miało sens i cel – mówił celebrans.
Nawiązał do słów z Ewangelii: „Bliskie jest Królestwo Boże, nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię”. - Ciągle trzeba się nawracać. W tych słowach jest wezwanie do powrotu, bo oddaliliśmy się od Boga, ale trzeba wrócić. Wielki Post jest wspaniałym czasem powrotu do Boga – zaznaczył bp senior.
Zachęcał młodych, aby nie wstydzili się wiary w Boga. - Czy nie jest tak, że dzisiaj ludzie wstydzą się być dobrymi, wstydzą się przyznawać, że są wierzącymi w Boga, wstydzą się Boga, bo to niby nie modne, przebrzmiałe. Ciągle trzeba odnawiać wiarę w Boga, bo powstają tacy ludzie, którzy jakby siebie czynili apostołami mówiącymi, że nie ma Boga. Mówią, że ateizm jest czymś wielkim i człowiek, który chce być nazwany postępowym, współczesnym nie będzie w Boga wierzył. To błąd, fałsz, całkowite kłamstwo. Szatanowi udało się dzisiaj ludziom wmówić, że Boga nie ma, że człowiek nauki dzisiaj w Boga nie wierzy. To jest błąd. Niewiara, ateizm nie jest sprawą rozumu, jest sprawą woli. Żeby wierzyć trzeba chcieć wierzyć. Nie wolno nikomu głosić, że Boga nie ma – podkreślał pierwszy biskup kaliski.
Życzył uczestnikom rekolekcji radości pochodzącej od Boga. - Jestem głęboko przekonany, że w czasie tych rekolekcji Jezus Chrystus pozwolił każdemu z Was poczuć Jego obecność. Życzę Wam, żebyście z tych rekolekcji wrócili napełnieni zamyśleniem nad najważniejszymi sprawami życia, ale przede wszystkim napełnieni Jezusem Chrystusem, Bogiem, który kocha Cię, któremu naprawdę na Tobie zależy, zależy na Twoim życiu, na Twojej przyszłości nie tylko tu na ziemi, ale przede wszystkim, gdy to życie się wyczerpie. Zależy Mu na tym, żebyś uczestniczył w życiu, które jest pełnią życia, pełnią radości, pełnią szczęścia. Życzę Wam tej radości, która jest z Boga, żeby była Waszą mocą i żebyście wrócili z tego miejsca, kilkudniowego odosobnienia przemienieni – wskazywał bp Napierała.
Z biskupem kaliskim modlili się: rektor seminarium ks. kan. prof. Jan Grzeszczak, wicerektor ks. dr Piotr Górski, ojciec duchowny ks. dr Jacek Stefański, dyrektor administracyjny ks. Eugeniusz Synowiec, klerycy i młodzież męska.
Rekolekcje w Wyższym Seminarium Duchowym odbywały się od piątku do niedzieli pod hasłem „Dotknąć Boga”. Uczestniczyło w nich 48 uczniów szkół ponadgimnazjalnych i studentów. W programie rekolekcji znalazły się: codzienna Eucharystia, droga krzyżowa, liturgia pokutna, adoracja Najświętszego Sakramentu. Był też czas na rekreację. Rekolekcje prowadził wicerektor seminarium ks. dr Piotr Górski. Był to już drugi turnus. W pierwszym turnusie w ubiegłym tygodniu w rekolekcjach wzięło udział 92 chłopców ze szkół gimnazjalnych.
Tekst za: Ewa Kotowska-Rasiak/KAI
