Pielgrzymka maturzystów diecezji kaliskiej na Jasną Górę
Prawie 2000 maturzystów z diecezji kaliskiej pielgrzymowało na Jasną Górę, aby prosić o światło Ducha Świętego na czas egzaminów maturalnych i rozeznanie swojej drogi życiowej. Mszy św. w Bazylice Jasnogórskiej przewodniczył bp Łukasz Buzun.
Maturzystów przybywających od Józefa do Maryi powitał o. Jan Poteralski. – Kochani młodzi przed wami jest przyszłość. Macie wiele do zrobienia w Polsce, w Europie, w świecie. Niech słowa Apelu Jasnogórskiego „jestem, pamiętam, czuwam” pomagają wam w podejmowaniu ważnych decyzji. Zaproście do swojego życia Maryję wraz z Jezusem tak jak to uczynili młodzi w Kanie Galilejskiej, którzy się nie zawiedli. Niech wiara i wiedza, którą zdobywacie w szkole będą takim filarem, na którym będziecie budować swoje życie – powiedział podprzeor klasztoru paulinów na Jasnej Górze.
W homilii bp Łukasz Buzun zachęcał młodzież, aby zatroskała się o swoje wnętrze. - Wybór u początku waszej drogi życiowej to jest szansa dobrze przeżyć życie, szansa wygrać życie, a wygrywa się zawsze z Chrystusem. Chrześcijaństwo to jest Chrystus, który nie narzuca, nie przytłacza, to miłość, która nie upokarza ani nie zniewala, to miłość codzienna, dyskretna, respektująca wolność, to miłość Jezusa Chrystusa. Ona chce każdego z nas dotknąć i chce każdego z nas prowadzić po drogach naszego życia – mówił celebrans.
Prosił młodych, aby swoje życie powierzyli Matce Najświętszej. - Maryja nas tutaj dzisiaj przyprowadza. Ona chce, abyśmy otworzyli swoje serce i byli ludźmi słuchania i wypełniania Słowa Bożego – wskazywał biskup pomocniczy diecezji kaliskiej.
Po komunii św. maturzyści odczytali akt zawierzenia Matce Bożej.
Pielgrzymkę rozpoczęło spotkanie ewangelizacyjne z Jaśkiem Melą, który mając 13 lat uległ ciężkiemu wypadkowi i w wyniku porażenia prądem amputowano mu rękę i nogę. Dwa lata po wypadku razem z polarnikiem Markiem Kamińskim wyruszył na wyprawę na Biegun Północny, a następnie Południowy. Uczestniczył też w wyprawach na Kilimandżaro, Elbrus i przebiegł New York City Marathon.
Maturzyści uczestniczyli w drodze krzyżowej, do której rozważania przygotowali uczniowie II LO w Kaliszu. Nabożeństwo poprowadziła młodzież z V LO w Kaliszu. W przygotowanie liturgii zaangażowali się także uczniowie Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych w Przygodzicach, III i IV LO w Kaliszu, LO Sióstr Salezjanek w Ostrowie Wielkopolskim oraz Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych nr 2 w Krotoszynie. Był też czas na osobistą modlitwę i skorzystanie z sakramentu pokuty i pojednania.
Wraz biskupem pomocniczym Łukaszem Buzunem Mszę św. koncelebrowali ks. dr Jarosław Powąska, dyrektor Wydziału Katechetycznego Kurii Diecezjalnej w Kaliszu, ks. Witold Kałmucki, diecezjalny duszpasterz młodzieży i kapłani, którzy przybyli z młodzieżą.
Młodzi ludzie podkreślali, że przyjechali nie tylko prosić o światło Ducha Świętego na czas samych egzaminów i rozeznawania dalszej drogi życia, ale także odnowić swoją wiarę. Dla wielu z nich niezwykle ważne było doświadczenie wspólnoty. Chcieli wziąć udział w pielgrzymce, aby ubogacić się duchowo.
- Przyjechałam na Jasną Górę, aby pomodlić się. Jest okres Wielkiego Postu, człowiek poszukuje wyciszenia i kontaktu z Bogiem, chce sobie przemyśleć różne fakty z życia. Niedługo matura, a więc przybyłam z prośbą do Matki Bożej i Ducha Świętego, żeby jak najlepiej poszły testy i żebym podjęła jak najlepszą decyzję wyboru swojej drogi życiowej, żeby wszystko dobrze układało się, a wydaje mi się, że bez pomocy Boga i Matki Bożej jest to niemożliwe – powiedziała Agata z LO w Kępnie.
Mateusz z Kalisza stwierdził, że wizyta u Matki Bożej na Jasnej Górze pozwoli mu przezwyciężyć lęk przed maturą i ze spokojem podejdzie do egzaminów. – Matura to wielki stres. Polecam ten czas Matce Najświętszej, a także naszemu patronowi św. Józefowi – zaznaczył licealista.
Organizatorem diecezjalnej pielgrzymki maturzystów na Jasną Górę był Wydział Katechetyczny Kurii Diecezjalnej w Kaliszu.
Tekst za i zdjęcia: Ewa Kotowska-Rasiak/KAI