„Pięć siedem pięć – czyli haiku po polsku” - spotkanie z siostrą Bożeną Anną Flak
W czwartkowy wieczór, 11 października 2018, czytelnia Biblioteki Głównej wypełniła się do ostatniego miejsca. Licznie przybyłych z Kalisza i okolic gości przyciągnęła zarówno poezja, jak i magnetyczna osobowość autorki. Bohaterką wieczoru była siostra Bożena Anna Flak ze Zgromadzenia Sióstr Najświętszej Rodziny z Nazaretu.
Prowadzenia i moderacji uroczystości podjął się Piotr Duster; wiersze czytała aktorka Mirosława Sapa, natomiast oprawę muzyczną zapewnił Piotr Michera. Czwartkowa uczta literacka stała się jednocześnie okazją do odświeżenia wspomnień po jedenastu latach. Siostra Bożena Flak była bowiem gościem Miejskiej Biblioteki Publicznej im. Adama Asnyka w 2007 roku.
Poetka w habicie jest silnie związana z Kaliszem. Urodziła się w niedalekim Saczynie; w naszym mieście kończyła Liceum im. Anny Jagiellonki.
Studiowała na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim oraz w Uniwersytetach Jezuickich w Stanach Zjednoczonych. Droga życia i posługiwania siostry Bożeny pobiegła daleko od rodzinnej parafii. Przez wiele lat związana była z Warszawą jako nauczycielka w Prywatnym Liceum Sióstr Nazaretanek, a następnie pełniła obowiązki Przełożonej Prowincjalnej Prowincji Warszawskiej, do którego także należy wspólnota nazaretańska z Kalisza. Później zamieszkała w Rzymie, gdzie posługiwała jako Asystentka Przełożonej Generalnej Zgromadzenia Nazaretanek. Obecnie siostra Bożena Anna mieszka i pracuje w Londynie.
Na marginesie codziennych zajęć i związanych z nimi licznych podróży – pisze. Jest autorką ośmiu książek zawierających poezję i prozę poetycką, licznych tekstów literackich do muzyki oraz autorskich kolęd pt. „Światełko z Betlejem”. Tom poetyckiej prozy zatytułowany „Niby nic” został wyróżniony Feniksem 2016 w kategorii literackiej przez Związek Wydawców Katolickich. Siostra Bożena należy do Związku Pisarzy Polskich na Obczyźnie.
Podczas spotkania uwagę poświęcono także najnowszemu, wydanemu w tym roku, tomikowi „Pięć siedem pięć – czyli haiku po polsku”.
Tekst za: Arkadiusz Błaszczyk
Zdjęcia.: Marcin Galant, Mieczysław Zaremba