Pełna blasku i radości Wilgilia Paschalna w Katedrze
Wielkanoc jest uroczystością nad uroczystościami, bo jest dniem, w którym Chrystus pokonał śmierć. Cieszymy się dziś nie tylko z powodu zwycięstwa Chrystusa, ale i naszego - mówił bp Edward Janiak w Katedrze Kaliskiej, który przewodniczył Liturgii Wigilii Paschalnej.
W homilii biskup kaliski wskazał, że sprawa śmierci i życia Chrystusa została nieodwołalnie związana ze sprawą śmierci i życia każdego człowieka. – W zmartwychwstaniu Chrystusa mamy gwarancję naszego zmartwychwstania do życia wiecznego, zgodnie z tym, co wyznajemy w Credo: „Wierzę w ciała zmartwychwstanie i żywot wieczny” – powiedział celebrans.
Podkreślał, że zmartwychwstanie Chrystusa jest fundamentem wiary. – Prawdę religijną przyjmujemy nie dla jej oczywistości, ale na podstawie autorytetu Boga, który ją podaje. Autorytet Boga przyniósł ziemi Chrystus. Wszystkie Jego cuda, a zwłaszcza cud rezurekcyjny to wielkie, koronne pieczęcie złożone przez Boga na słowach Chrystusa. A Bóg nie może pieczętować fałszu. Prawdą zmartwychwstania Chrystus przypieczętował prawdę swojego Bóstwa. A jeśli jest Bogiem to nie może nas wprowadzać w błąd. Od początku zrozumieli tę wymowę zmartwychwstania Chrystusa zarówno chrześcijanie jak i ich przeciwnicy – zaznaczył bp Janiak.
Stwierdził, że od początku chrześcijaństwa największy spór między nim a jego przeciwnikami toczy się przy pustym grobie Pana Jezusa. – Nawet dla apostołów był on z początku problemem trudniejszym od bolesnej śmierci ich Mistrza i Pana. Krzyż i grób był ostatnim etapem ich myśli i uczuć. Dlatego wśród nich pojawiło się słowo: „nie wierzę”. Wymawiał im to Chrystus. Wymawiał im niedowiarstwo i zatwardziałość serca, bo widzieli a nie uwierzyli – mówił ordynariusz diecezji kaliskiej
Wskazał, że właśnie przeciwnicy Pana Jezusa poważnie potraktowali Jego słowa o przełamaniu śmierci i poprosili Piłata, aby dał straż, która będzie strzegła grobu Jezusa. – Przy tym grobie spotkali się znów faryzeusze z wątpliwościami apostołów. Ale nie na długo. Rozdzielił ich Zmartwychwstały. Uczniowie i wyznawcy poszli pisać historię nowego świata, podczas gdy faryzeusze pozostali przy pustym grobie, powtarzając sami i przez przekupionych żołnierzy fałszywą informację o wykradzeniu martwego ciała Jezusa Chrystusa z Nazaretu. „I rozniosło się to słowo u Żydów – pisze św. Mateusz – aż do dnia dzisiejszego” – powiedział biskup kaliski, który dodał, że w ten sposób rozpoczął się jeden z najważniejszych sporów, w którym biorą udział myśli, uczucia, namiętności, światopoglądy i przeciwstawne sobie wizje szczęścia.
Przypomniał, że Wielkim Poście Kościół wzywał katolików do odrodzenia duchowego, wyzbycia się tego, co skazitelne, przewrotne, złe, zawistne, mściwe, a do nabycia miłości wzajemnej, uczynności, niesienia pokoju. – To dobro trzeba w sobie zachować, jeśli mamy osiągnąć nieśmiertelne życie, miłość i pokój. Dlatego trzeba nadal pokonywać w sobie zło, bo to, co w nas poddaje się złu zdąża ku śmierci, a każdy wysiłek w kierunku dobra jest krokiem ku wieczności, ku miłości, ku Bogu. W ten sposób, dzięki zmartwychwstaniu Chrystusa, życie nasze pozostaje celowe mimo cierpień i rozczarowań, które przynosi – zauważył hierarcha.
Podkreślił, że Wielkanoc jest uroczystością nad uroczystościami, bo jest dniem, w którym Chrystus pokonał śmierć. – Jest to dzień wielkiego triumfu Chrystusa. Cieszymy się jednak dziś nie tylko z powodu zwycięstwa Chrystusa, ale i naszego, że mimo tylu trudności, tylu przeszkód, tylu negatywnych informacji, które do nas docierają, Pan Bóg daje nam tę łaskę wiary, ogromnej nadziei. Wiara często jest weryfikowana, do bólu. Jesteśmy z Chrystusem. Zwyciężyliśmy z Chrystusem. Dzielimy Jego triumf. Jego triumf był i naszym triumfem – przekonywał bp Janiak.
Wskazywał, że historia dowiodła, że bez poszanowania fundamentu ludzkiej godności, jakim jest objawiony Bóg, godność człowieka doznaje poważnego uszczerbku. – Jeśli dziś świat jest dotknięty kryzysem ekonomicznym i tak wieloma konfliktami zbrojnymi, to trzeba dostrzec, że u podstaw tych kryzysów i dramatów leży kryzys kulturowy i antropologiczny, braku szacunku dla człowieka. Składa się na niego z jednej strony postrzeganie świata w oderwaniu od Boga albo nawet wbrew Bogu, a z drugiej fanatyzm posunięty do zabijania w imię fałszywie pojmowanego Boga. Prawdy nie można nikomu narzucić. Cechą prawdy jest to, że ma w sobie wystarczającą siłę przyciągania i przekonywania. Są ludzie, którzy bezgranicznie z miłości do Boga za tę prawdę życie oddają, ale są ludzie, którzy służą sile zła, by tak jak było na początku, z tą prawdą walczyć, niszczyć Chrystusa, niszczyć prawo Boże i niszczyć tych, którzy wyznają Chrystusa – mówił kaznodzieja.
Przekonywał, że prawda o zmartwychwstaniu jest radosna i z niej można czerpać siłę do najtrudniejszych momentów. - Pięknie, jak mówią, że my Polacy w Europie jesteśmy jak ta wyspa, gdzie Kościół rozwija się. To dzięki Wam, Waszej odwadze, Waszemu świadectwu. Nie jest tak, jakbyśmy chcieli, ale nigdy tak nie było. Kiedy mija 10 lat od śmierci św. Jana Pawła i zadają wiele pytań o to, co dało Jego nauczanie, każdy z nas indywidualnie może sobie odpowiedzieć, jak wiele przeżyć duchowych, jak wielkie umocnienie, jak za wiele powinniśmy być Panu Bogu wdzięczni – powiedział biskup.
Stwierdził, że życie w łasce Bożej jest możliwe. - Przyjmijmy tę moc Ducha Świętego, a wtedy jak Jezus przejdziemy przez życie dobrze czyniąc. Oto jest dzień, który dał nam Pan, weselmy się i radujmy się w nim, Niech nasza radość trwa bez końca aż po wieczność – zaznaczył bp Janiak.
Wraz z biskupem kaliskim modlili się: bp senior Stanisław Napierała, rektor Wyższego Seminarium Duchownego ks. kan. Jan Grzeszczak, proboszcz katedry ks. prał. Adam Modliński, emerytowany proboszcz katedry ks. prał. Andrzej Gaweł, dyrektor Diecezjalnego Radia Rodzina ks. prał. Leszek Szkopek, kapłani pracujący w Wyższym Seminarium Duchownym, Kurii Diecezjalnej i katedrze.
Biskupom, kapłanom i wiernym życzenia złożył ks. prał. Adam Modliński. – W tę świętą noc Zmartwychwstania Pańskiego życzę, aby światło wielkanocne rozproszyło mroki naszego życia, które czasem jest trudne, naznaczone krzyżem, cierpieniem i samotnością, by to światło Chrystusa Zmartwychwstałego zburzyło w nas to, co powierzchowne i letnie. Niech radość i pokój, których dawcą jest Jezus, Zwycięzca śmierci, piekła i szatana, towarzyszą nam wszystkim w prawdziwie chrześcijańskim przeżywaniu Świąt Paschalnych – życzył proboszcz katedry.
Liturgię zakończyła procesja rezurekcyjna z zapalonymi świecami ulicami Kalisza.
Uroczystość uświetniły chóry: katedralny i młodzieżowy oraz orkiestra „Gród nad Prosną”. W liturgii uczestniczyła także Straż Rzymska istniejąca od wielu lat przy katedrze.
Liturgia była transmitowana przez Radio Rodzina Diecezji Kaliskiej.
Tekst za: Ewa Kotowska-Rasiak/KAI