Odpust w Sanktuarium Serca Jezusa Miłosiernego w Kaliszu
Dzisiaj Boże Miłosierdzie otwiera na oścież drzwi przed ludźmi. Jezus chce, żeby wszyscy zanurzyli się w Jego Miłosierdziu – mówił bp Stanisław Napierała podczas sumy odpustowej w Sanktuarium Serca Jezusa Miłosiernego w Kaliszu.
W homilii pierwszy biskup kaliski przypomniał, że święto Miłosierdzia Bożego ustanowił piętnaście lat temu św. Jan Paweł II. – Ojciec Święty spełnił pragnienie Jezusa, który przez s. Faustynę polecił, aby w pierwszą niedzielę po Wielkanocy było takie święto. Z tym świętem Jezus złączył niezwykłą obietnicę, która sprawia, że to święto działa jakby sakrament chrztu świętego – stwierdził celebrans.
Wskazał, że w święto Bożego Miłosierdzia można otrzymać odpuszczenie win i kar za grzechy. - Można wrócić do tej świętości i czystości, jaka stała się naszym udziałem w chwili chrztu świętego, trzeba tylko przystąpić do źródła życia, to znaczy być w stanie łaski uświęcającej, przyjąć komunię świętą, mieć szczerą intencję, aby czynić dobre czyny ludziom i ufnie zawierzyć siebie Miłosierdziu Bożemu chociażby przez tę krótką modlitwę „Jezu ufam Tobie” – powiedział bp senior.
Przekonywał, że dzisiaj Boże Miłosierdzie otwiera na oścież przed ludźmi drzwi. - Jezus chce, żeby w Jego Miłosierdziu zanurzyli się wszyscy, żeby nikt nie bał się Go, a zwłaszcza ci, którzy uważają, że ich grzechy są tak ciężkie, iż Bóg im nie przebaczy, właśnie przede wszystkim ich Pan Jezus woła, aby przyszli i nie bali się zanurzyć w Jego miłosierdziu. Nabierzmy ducha, napełnijmy się radosną nadzieją, że Bóg nas kocha i że On chce, abyśmy wszyscy zbawili się – mówił kaznodzieja.
Przypomniał dzieje obrazu Jezusa Miłosiernego sprowadzonego do kościoła Ojców Jezuitów w Kaliszu dzięki staraniu o. Zdzisława Pałubickiego. - Ten obraz jest znakiem Miłości Miłosiernej Boga. Tutaj ludzie przychodzą, przed tym obrazem klękają, otwierają swoje serca i wzywają Bożego Miłosierdzia, a także nabierają ducha, żeby potem w swoim środowisku głosić tak, jak Pan Jezus chciał Jego miłosierdzie. Ten obraz wpisał się w dzieje naszej młodej diecezji kaliskiej. Przez dziewięć lat towarzyszył Misjom Miłosierdzia, jakie odbywały się w naszej diecezji. Ten obraz zanim wyruszył w to dzieło Misji Miłosierdzia został pobłogosławiony jako jedyny przez Ojca Świętego Jana Pawła II w dniu 16 sierpnia 2002 roku w Łagiewnikach, kiedy Papież przybył do naszej ojczyzny, żeby świat zawierzyć Bożemu Miłosierdziu. Ten obraz w dziejach naszej diecezji jest niezwykłym dokumentem, jaki mamy od Jezusa Miłosiernego – wskazywał bp Napierała.
Zaznaczył, że dzisiejsza Ewangelia skłania do zamyślenia się nad wiarą. – „Błogosławieni, którzy nie widzieli a uwierzyli”. Wtedy Pan Jezus myślał o wszystkich innych, również i o nas. My tam jesteśmy w tym błogosławieństwie Jezusa Zmartwychwstałego. My jesteśmy tymi, którzy nie widzieli, a uwierzyli. Wierzymy, że Jezus, który został ukrzyżowany, złożony do groby, zmartwychwstał, żyje, bo jest Bogiem. To jest nasza wiara. Ona nam daje wewnętrzną moc i radość. Ona nam daje nadzieję, że tą wiarą zwyciężymy siebie samych. To jest wiara, która daje nam zaczątek życia, którym żyje Bóg, które jest pełnią życia, pełnią radości, pełnią szczęścia, które jest niebem – stwierdził emerytowany biskup kaliski.
Kaliski kościół Księży Jezuitów jest pierwszym w świecie Sanktuarium Serca Jezusa Miłosiernego. 21 czerwca 1998 r. bp Stanisław Napierała ogłosił dekret ustanawiający kaliską świątynię sanktuarium. Istniejący od ponad 400 lat kościół Księży Jezuitów o wnętrzu ubogaconym siedmioma ołtarzami oraz urzekającymi malowidłami ściennymi chwalącymi Trójcę Przenajświętszą i Matkę Bożą, od zakończenia I wojny światowej był centrum kultu Serca Jezusowego w Kaliszu. Duchowość wyrażała się, m.in. w działalności Apostolstwa Modlitwy, a także w uroczystych procesjach ku czci Serca Jezusowego. Od 24 czerwca 1993 r. szczególnym skarbem świątyni jest obraz Jezusa Miłosiernego namalowany według zaleceń bł. ks. Michała Sopoćki przez prof. Ludomira Śledzińskiego, rektora Politechniki Krakowskiej. Od ponad dziesięciu lat w sanktuarium znajduje się kopia całunu turyńskiego poświęcona przez Jana Pawła II na Placu św. Piotra w Rzymie w uroczystość św. Józefa. Ważnym zakresem działalności sanktuarium jest szerzenie miłosierdzia w wymiarze społecznym. Kościół Księży Jezuitów jest znany z tego, że w latach stanu wojennego udzielano wszechstronnej pomocy represjonowanym i ich rodzinom. Aktualnym kontynuatorem działalności charytatywnej jest Stowarzyszenie Akcji Miłosierdzia, które zainicjował nieżyjący już dziś o. Stefan Dzierżek. Od 2010 r. kustoszem Sanktuarium Serca Jezusa Miłosiernego w Kaliszu jest o. Henryk Droździel.
Tekst za: Ewa Kotowska-Rasiak/KAI