Odpust Świętego Mikołaja w Katedrze Kaliskiej
Naszym zadaniem jest stawanie się św. Mikołajem dla innych. Warto sprawić innym radość czasem naszym uśmiechem, dobrym słowem, ale także i podarunkiem na jaki nas stać – mówił bp Edward Janiak, który przewodniczył dzisiaj sumie odpustowej w katedrze kaliskiej mającej za patrona św. Mikołaja.
Do naśladowania św. Mikołaja zachęcał wiernych i licznie zgromadzone dzieci proboszcz kaliskiej katedry. – Wpatrujemy się w przykład jego życia wypełnionego pasterską i ojcowską troską, przede wszystkim o ludzi biednych, potrzebujących duchowego i materialnego wsparcia. Wzywamy jego wstawiennictwa, abyśmy potrafili podobnie jak on w codziennym życiu realizować Ewangelię Chrystusa, a zwłaszcza przykazanie miłości Boga i bliźniego – powiedział ks. prał. Adam Modliński.
Wskazał, że najważniejszym wydarzeniem nowego roku liturgicznego w diecezji kaliskiej będzie Diecezjalny Kongres Eucharystyczny, którego obchody rozpoczną się 28 maja 2015 r. - Aby dobrze przygotować się do przeżycia tego czasu łaski już w ostatni piątek listopada rozpoczęliśmy w katedrze comiesięczną wieczorną modlitwę uwielbienia, na którą zaproszeni są wierni całego miasta, a od dzisiaj codziennie pół godziny przed wieczorną Mszą św. będzie w naszym kościele wystawiony do adoracji Najświętszy Sakrament. W tym czasie będzie możliwość skorzystania z Sakramentu Pojednania. Pragniemy, aby Boga bogatego w miłosierdzie pomagała nam uwielbiać św. siostra Faustyna, której relikwie wprowadzimy do katedry w rozpoczynającym się roku. Na początku Wielkiego Postu trzy dni w tym kościele będzie figura św. Michała Archanioła poświęcona we włoskim sanktuarium Sant Angelo. Będziemy prosić Księcia Wojska Niebieskiego, aby wszystkich mieszkańców naszego miasta bronił przed zasadzkami złego ducha – mówił proboszcz katedry.
Podczas Mszy św. wspominano 16. rocznicę śmierci wieloletniego proboszcza parafii ks. inf. Stanisława Piotrowskiego, który został zapamiętany przez parafian i mieszkańców Kalisza jako człowiek wrażliwy na ludzką biedę, śpieszący z pomocą potrzebującym.
W homilii biskup kaliski wskazał, że św. Mikołaj jest przedziwną postacią i bardzo popularną na świecie poprzez swoją wrażliwość na ludzi ubogich. – Św. Mikołaj praktykował miłosierdzie, dzielił się z innymi tym, co posiadał, ale przede wszystkim przeżył to miłosierdzie i interweniował w bardzo dziwnych sytuacjach. Dokumenty i legendy mówią o nim bardzo wiele, ale przede wszystkim to jest ważne, że żył dla drugich, składał świadectwo o Chrystusie i w tym mamy być podobni do św. Mikołaja – zaznaczył bp Janiak.
Podkreślał, że człowiek jest szczęśliwy nie tylko, kiedy otrzymuje coś od innego, ale szczęście jest przede wszystkim w dawaniu i powodowaniu u innych radości. - Lubimy otrzymywać i to nas cieszy, ale zawsze trzeba pamiętać, że ktoś poniósł trud przygotowania tego daru, że ktoś to zafundował. Ci są więksi co dają, a nie ci, co biorą. Naszym zadaniem jest stawanie się św. Mikołajem dla innych. To nas buduje, żeby sprawić innym radość czasem naszym uśmiechem, dobrym słowem, ale także i podarunkiem na jaki nas stać. Ludzie hojni w dawaniu są ludźmi Ewangelii – przekonywał celebrans.
Prosił patrona katedry o wstawiennictwo. - Niech św. Mikołaj wyprasza nam tę łaskę, byśmy mieli odwagę być dobrymi dla innych, byśmy nie cieszyli się z tego, co zewnętrzne, co przemija, ale podzielenie się sercem jest bardzo ważne dla człowieka wierzącego, że czyni się to z miłości – mówił kaznodzieja.
Nawiązał też do przeżywania nowego roku liturgicznego zachęcając do modlitwy. - Możemy modlić się we wspólnocie Kościoła ziemskiego i niebieskiego. Modlitwa, adoracja zawsze przybliża nas do Boga, nawet w ciszy, kiedy nic nie mówimy, tylko staramy się słuchać tego, co Bóg do nas chce powiedzieć – stwierdził ordynariusz diecezji kaliskiej.
Zachęcał też, aby w tym roku liturgicznym okazywać gesty miłosierdzia wobec ludzi. - Czas Adwentu jest radosnym oczekiwaniem, ale jest czasem, który sprzyja, aby okazywać zainteresowanie drugiemu poprzez gesty, choćby najmniejsze, ale konkretne – podkreślił hierarcha, który dodał, że cierpienie drugiego człowieka jest wezwaniem do nawrócenia.
Zaznaczył, że w Adwencie katolicy powinni dobrze przygotować się do świąt Bożego Narodzenia poprzez modlitwę, pamięć o innych i doświadczenia, które spotykają człowieka. - Pana Boga nie można zobaczyć, zmierzyć, dotknąć, ale rozpoznajemy Go przez dobroć, miłość, drugiego człowieka, który potrafi kochać. Starajmy się dostrzegać w naszych rodzicach, nauczycielach, wychowawcach tę dobroć, która pochodzi od Boga, bo On jest miłością – powiedział bp Janiak.
Po Mszy św. biskup kaliski odmówił litanię do św. Mikołaja i udzielił błogosławieństwa Najświętszym Sakramentem.
Na zakończenie przedstawiciele parafii złożyli ordynariuszowi diecezji kaliskiej życzenia z okazji obchodzonej w ubiegłym tygodniu 18. rocznicy sakry biskupiej.
Wraz z biskupem kaliskim modlili się: wikariusz biskupi ks. prał. Jerzy Adamczak, rektor Wyższego Seminarium Duchownego w Kaliszu ks. kan. Jan Grzeszczak, kustosz Sanktuarium św. Józefa ks. prał. Jacek Plota, proboszcz senior ks. prał. Andrzej Gaweł, obecny proboszcz ks. prał. Adam Modliński i wielu księży. Uroczystość uświetnił Chór Kameralny Wydziału Pedagogiczno-Artystycznego Uniwersytetu Adama Mickiewicza.
Po Mszy św. do katedry przybył św. Mikołaj, który obdarował wszystkie dzieci paczkami ze słodyczami.
Kościół św. Mikołaja w stylu gotyckim został ufundowany w latach 1253-1257 przez księcia Bolesława Pobożnego i jego małżonkę – bł. Jolantę. Świątynia wielokrotnie była przebudowywana. Początkowo zarządzana przez księży diecezjalnych, w 1358 r. na mocy przywileju wydanego przez Kazimierza Wielkiego trafiła pod opiekę kanoników laterańskich. W 1441 r. arcybiskup gnieźnieński Wincenty Kot wyniósł kościół św. Mikołaja do godności kolegiaty zakonnej. Kościół wielokrotnie nękały pożary: w 1560 r. spalił się kościół i klasztor (wielką stratą było zniszczenie bogatej biblioteki). Kolejny pożar nawiedził świątynię w 1609 r. W trzy lata później do odbudowy zniszczonej świątyni przystąpił włoski architekt Albin Fontana - przyozdabiając ją modnymi wtedy elementami barokowymi. W 1706 r. po bitwie między Szwedami a wojskami elektorskimi, która rozegrała się na podkaliskich polach, zniszczeniu uległo miasto i kościół. Ocalały jednak jego mury. Kolejny pożar wybuchł w 1792 r. W 1806 r. Prusacy, na których terenie wskutek zaborów znalazł się Kalisz, pragnęli rozebrać kościół św. Mikołaja. Wkrótce jednak, wskutek klęski w wojnie z Francją, odstąpili od tego pomysłu. W 1810 r. arcybiskup gnieźnieński Ignacy Raczyński zniósł w Kaliszu Zgromadzenie Kanoników Laterańskich, obecnych tu przez ponad 450 lat i oddał kościół św. Mikołaja pod opiekę księży diecezjalnych. Po zakonie pozostała do dziś nazwa ulicy, przy której mieści się katedra – Kanonicka. W 1869 r. rozpoczęto gruntowny remont zniszczonej świątyni.
Wchodząc do kaliskiej katedry każdy kieruje najpierw wzrok na główny ołtarz, który wzniesiono w 1662 r. Do 1973 r. dodawał mu splendoru, umieszczony w jego centralnym punkcie obraz Rubensa „Zdjęcie z Krzyża”. W nocy z 13/14 grudnia tegoż roku obraz najprawdopodobniej został skradziony a dla zatarcia śladów ołtarz podpalono. Obecny obraz z 1977 r. przedstawiający „Zdjęcie z Krzyża” jest wierną kopią oryginału wykonaną przez znanego kaliskiego artystę malarza Bronisława Owczarka. Druga kondygnacja ołtarza jest poświęcona św. Mikołajowi - patronowi katedry, a trzecia Bogu Ojcu i Duchowi Świętemu. Na bokach widnieją postacie świętych i narzędzia Męki Pańskiej, a nad mensą w punkcie centralnym usytuowano tabernakulum z figurą Matki Bożej Wniebowziętej.
25 marca 1992 r. Jan Paweł II bullą „Totus Tuus Poloniae Populus” powołał do istnienia diecezję kaliską podnosząc do rangi katedry kościół św. Mikołaja w Kaliszu. Najważniejszym wydarzeniem w historii katedry była wizyta Jana Pawła II, który 4 czerwca 1997 r., po celebracji Mszy św. na Placu Świętego Józefa w Kaliszu, przyjechał na prywatną modlitwę dziękczynienia. Proboszczem katedry od lipca 2013 r. jest ks. prał. Adam Modliński.
Tekst za: Ewa Kotowska-Rasiak/KAI