Odpust św. Jana Pawła II w Domu Księży Emerytów w Ostrowie Wlkp.
Liturgicznie wspomnienie świętego Jana Pawła II jest równocześnie dniem odpustu przeżywanym we wspólnocie mieszkańców i pracowników Domu Księży Emerytów im. św. Jana Pawła II w Ostrowie Wielkopolskim. Uroczystej sumie odpustowej koncelebrowanej przez kapłanów – mieszkańców Domu przewodniczył ks. kanonik Zdzisław Wesołowski, który do swoich współbraci skierował również Słowo Boże. Głównemu celebransowi podczas Eucharystii asystowali ks. kan. Lucjan Kucharski i ks. kan. Kazimierz Klósak.
W homilii ks. kan. Zdzisław Wesołowski zaznaczył, że decydując się na takiego patrona jak święty Jan Paweł II, podejmujemy decyzję, że to On, jego przesłanie staje się punktem odniesienia w relacjach zachodzących między mieszkańcami tego domu a także naszych relacjach z innymi ludźmi. Wybór ten świadczy również o tym, że chcemy wyznawać te same wartości, jakie wyznawał papież Polak. Całe swoje życie papież poświęcił Jezusowi, w którym był zakochany. Sam Jezus Chrystus był wszystkim w Jego życiu. Jest to najważniejsze przesłanie, jakie nam nasz wielki rodak pozostawił. Jezus Chrystus oraz wierność Chrystusowi dla naszego rodaka było najważniejsze. Chciał, aby Polacy zachowali wierność Chrystusowi i Jego Ewangelii.
Święty Jan Paweł II jest naszym patronem, opiekunem i pośrednikiem u Boga. Jest również wzorem do naśladowania. Swoim przykładem pokazał nam, że w centrum naszego życia zawsze powinien znajdować się Chrystus. Każdy człowiek idąc za Jezusem, może być pewny, że kiedy zagubi się na drogach swojego życia, sam Pan Bóg niczym pasterz wyruszy, aby zagubionego człowieka odnaleźć.
Wierzymy, że również i teraz w tym trudnym czasie epidemii, przyjdzie nam z pomocą. Mamy naszego patrona świętego Jana Pawła II, mamy też naszego opiekuna św. Józefa. Idźmy więc śladami patrona naszego domu i budujmy nasze życie, naszą wspólnotę opartą na Chrystusie i Jego Ewangelii. Radujmy się obecnością Boga w naszej Ojczyźnie i w naszej wspólnocie, którą tu tworzymy.
Tekst i zdjęcia: ks. Mateusz Kasprzak