W Byczynie odnowiono kościół parafialny
Biskup kaliski Edward Janiak poświęcił odnowioną świątynię w Byczynie, która w ostatnich latach przeszła gruntowny remont. Dokonał też konsekracji ołtarza. Uroczystość połączono z odpustem ku czci Matki Bożej Różańcowej i udzieleniem młodzieży sakramentu bierzmowania.
Witając biskupa i wiernych ks. kan. Tadeusz Jaśkiewicz wskazał, że obecna świątynia po 250 latach od rozpoczęcia budowy otrzymała na nowo blask i świetność. Zaznaczył, że dzięki ofiarności parafian udało się dokonać wiele prac, m.in.: odnowienia elewacji zewnętrznej, założenia nowego dachu, pomalowania ścian wewnątrz kościoła, położenia nowej posadzki, zbudowania marmurowego ołtarza i ambony w prezbiterium, odrestaurowania obrazu Świętej Rodziny w głównym ołtarzu i renowacji XVIII-wiecznej chrzcielnicy. - Ta świątynia to dom wszystkich mieszkańców Byczyny, Jaśkowic, Gołkowic i Piasków. Wielką troską, gorliwą modlitwa, a także hojną ofiarą udało się w ostatnich latach przywrócić piękno domu Bożego. Za tę troskę Bogu i ludziom niech będą dzięki – powiedział proboszcz parafii pw. Świętej Trójcy i NMP Różańcowej w Byczynie.
W homilii bp Janiak zauważył ofiarność mieszkańców, ich determinację w odnowienie świątyni, wspomaganie tego dzieła duchowo i materialnie. - Odnowienie świątyni wymagało ogromnego trudu, ofiarności. To jest piękne świadectwo o parafianach i ks. proboszczu. Ta świątynia dzisiaj bardzo pięknie wygląda nie tylko przez to, że została odnowiona, ale przez to, że jest wypełniona młodzieżą. Wy jesteście świątynią Boga. Pan Bóg nie żąda od nas złotego tabernakulum, wyzłoconych świątyń. On chce od nas coś więcej. Najpiękniejszym miejscem dla Boga jest serce człowieka. Dziękuję wszystkim, którzy włączyli się nie tylko przez ofiarę, ale i modlitwę, przez ofiarowane cierpienie, że można było to dzieło do takiego pięknego stanu doprowadzić – powiedział celebrans.
Ubolewał, że we współczesnych czasach istnieje mocne lobby przeciwko rodzinie. - Pan Bóg tak zaplanował świat, że jest ojciec i matka, że jest rodzina, a człowiek raz po raz chce Pana Boga poprawić. Dzisiaj jest mocne lobby przeciwko rodzinie i to nie tylko w Polsce, ale w świecie, żeby tę rodzinę rozsadzić. Już są pytania czy ludzie tej samej płci mogą zakładać rodzinę. Kościół nigdy nie zatwierdzi nic, co jest wbrew prawu Bożemu. To nie jest kwestia mody. Rodzina jest najświętszym miejscem na ziemi. Człowiek przychodzi na świat w rodzinie, tutaj decyduje się o kształcie życia człowieka. To rodzice przekazują dzieciom w testamencie depozyt wiary – zaznaczył hierarcha.
Zwrócił się też do młodzieży mającej przyjąć sakrament bierzmowania. – Ten sakrament zobowiązuje do dawania świadectwa o wierze, a jeżeli zajdzie taka potrzeba, żeby mieć odwagę bronić tej wiary. Duch Święty będzie głosem Waszego sumienia, co jest dobre, co jest złe, jak iść do tego współczesnego świata pełnego niepokoju, dewiacji, jak dokonywać wyborów w życiu – mówił kaznodzieja.
Życzył młodym, aby w życiu kierowali się drogowskazami, jakimi są przykazania Boże. - Starajcie się tak żyć, żeby nikt przez Was nie płakał. Idąc przez życie, żeby nie kaleczyć ludzi, żeby swojego szczęścia nie budować na czyimś nieszczęściu. Kiedy nie ma Boga w sercu, nie ma zasad to człowiek potrafi być gorszy od zwierzęcia – stwierdził ordynariusz diecezji kaliskiej.
Przekonywał, że człowiek jest bezpieczny wtedy, kiedy przyjmuje sakramenty święte. - Jeżeli odrzuca się jeden z sakramentów świętych wypada się z łodzi Kościoła. Jeżeli człowiek odwraca się jest wykluczony ze wspólnoty Kościelnej. To dotyczy wszystkich. Grzech oddziela od Boga i prowadzi do nieszczęść. Coraz więcej ludzi idzie do psychologa, mają załamanie, depresję, a ile nieszczęść jest z powodu narkotyków, pijaństwa, rozpusty. Człowiek w swoim życiu musi starć się dokonywać prawidłowych wyborów – zauważył bp Janiak.
Uroczystość uświetniły: Chór Parafialny „Radość” i Orkiestra Dęta OSP w Byczynie.
Tekst za: Ewa Kotowska-Rasiak/KAI