TELEFON DO STUDIA: +48 62 766 89 09
Leona, Leonarda, Lesławy 26 Listopada 2024, 12:37
Dziś 7°C
Jutro 7°C
Szukaj w serwisie

Odpust ku czci Matki Bożej Różańcowej w parafii Wszystkich Świętych w Liskowie

Adam Szymański Adam Szymański 18:22 07.10.2018

Różaniec ma charakter waleczny. To jest walka ze złem, walka z szatanem. Ta walka ciągle trwa, a różaniec jest potęgą całej modlitwy Kościoła i ludzi, która uderza w złego ducha – mówił bp Stanisław Napierała podczas uroczystej sumy odpustowej ku czci Matki Bożej Różańcowej w parafii Wszystkich Świętych w Liskowie.

W homilii bp Stanisław Napierała podkreślał, że różaniec to trwanie z Maryją na modlitwie. - Maryja ma upodobanie w tej modlitwie. Różaniec to jest niezwykle bogata modlitwa. Jeżeli sięgnęliśmy po różaniec to zgodziliśmy się, żeby Maryja nas wzięła za rękę. Ona nas prowadzi do Jezusa, spotyka z Nim i przedstawia nas swojemu Synowi. Wtedy my Ją mocniej chwytamy za rękę i idziemy z Nią przez życie do Boga. Nasza modlitwa zaczyna stawać się kontemplacją, bo zauracza nas piękno Boga – stwierdził celebrans.

Akcentował, że różaniec ma charakter waleczny. - To jest walka ze złem, walka z szatanem, bo Maryja jest najbardziej znienawidzona przez szatana. Ta walka ciągle trwa, a różaniec jest potęgą całej modlitwy Kościoła i ludzi, która uderza w złego ducha – powiedział kaznodzieja.

Wskazał, że św. Jan Paweł II w swoim długim pontyfikacie sięgnął po różaniec, kiedy chodziło o walkę o pokój w świecie i ludzkich sercach oraz walkę o rodzinę, w którą zły duch w najróżniejsze sposoby ciągle uderza.

Dodał, że papież Franciszek wzywa do modlitwy w intencji Kościoła. – Papież zachęcił nas, abyśmy chwycili za różaniec i modlili się, bo Kościół znowu jest przedmiotem zmasowanego uderzenia złego ducha. Największym sukcesem szatana jest to, że udało mu się ludziom współczesnym wmówić, że go nie ma. Szatan chce być ukryty, ale działa chytrze, podstępnie i ma wielu takich, którymi posługuje się – mówił hierarcha.

Przypomniał, że św. Jan Paweł II ukochał modlitwę różańcową. – Papież wyznał, że ta modlitwa towarzyszyła mu przez życie, zachowała ważne miejsce w jego życiu duchowym, że właśnie Maryi w różańcu zawierzał rozmaite troski i doznawał otuchy – zaznaczył pierwszy biskup kaliski, który podkreślił, że na 25-lecie swojego pontyfikatu Jan Paweł II pokazał światu różaniec poprzez napisanie dokumentu „Różaniec Maryi Dziewicy”.

Biskup zachęcał wiernych do codziennego odmawiania chociażby jednej dziesiątki różańca.

Odpust zakończyło odmówienie litanii do Matki Bożej, procesja wokół kościoła i błogosławieństwo Najświętszym Sakramentem.

Wraz z biskupem modlili się: ks. kan. Andrzej Klimek, proboszcz parafii Wszystkich Świętych w Liskowie i redaktor naczelny gazety diecezjalnej „Opiekun”, ks. Mateusz Klaczyński i ks. Jacek Bosak, wikariusze parafii, ks. kan. Eugeniusz Synowiec, dyrektor administracyjny Wyższego Seminarium Duchownego w Kaliszu, księża z dekanatu koźminkowskiego na czele z dziekanem ks. prał. Maciejem Jóźwiakiem, siostry służebniczki, licznie zgromadzone dzieci i parafianie.

Podczas odpustu zaśpiewał chór parafialny i zagrała orkiestra dęta z Liskowa.

Najstarsza wzmianka o Liskowie pochodzi z 24 maja 1293 r. – z dokumentu Przemysła II, na mocy którego wszedł on wtedy – w wyniku zamiany – w posiadanie arcybiskupów gnieźnieńskich i na przeszło pięć i pół wieku stał się wsią kościelną. Dwa lata później abp Jakub Świnka lokował Lisków jako wieś na prawie niemieckim. W dokumentach z lat 1409 i 1411 występuje Johannes rector ecclesiae in Lyszcowo, a zatem w miejscowości tej istniał już wówczas kościół i parafia, które powstały przypuszczalnie na przełomie XIII i XIV w.

O najstarszej świątyni liskowskiej nie ma żadnych bliższych informacji. Wiadomo natomiast, że drugi kościół był drewniany, wybudowany w latach 1770-1771, na miejscu poprzedniego.

Obecny kościół jest murowany, w stylu neogotyckim. Jego budowę rozpoczął w 1880 r. ówczesny proboszcz liskowski ks. Hieronim Romanowicz, ale prace związane z jego wznoszeniem – z powodu braku środków finansowych i utrudnień ze strony władz carskich – ciągnęły się przez wiele lat. Do 1900 r. postawiono wyłącznie ściany zewnętrzne. Dalsze prace budowlane kontynuował kolejny proboszcz – ks. Wacław Bliziński. Ukończono je w 1901 r., a konsekracji świątyni dokonał 13 maja 1911 r. bp Stanisław Zdzitowiecki, ordynariusz włocławski.

Ks. Wacław Bliziński oprócz pracy duszpasterskiej angażował się także w działalność polityczną, spółdzielczą, oświatową, opiekuńczą i kulturalną. Przy współpracy z parafianami doprowadził do wielkiego rozwoju społeczno-gospodarczego wsi, która w okresie międzywojennym w powszechnej opinii zyskała miano wzorowej wsi polskiej, w której zorganizowano dwie krajowe wystawy rolnicze: Wieś polska Lisków (1925) i Praca i kultura wsi (1937) oraz regionalny kongres eucharystyczny diecezji włocławskiej (1938).

Parafia obecnie liczy ok. 5000 wiernych, a proboszczem od 2015 r. jest ks. kan. Andrzej Antoni Klimek.

Tekst za: Ewa Kotowska-Rasiak/KAI
Zdjęcia: Adam Szymański/Radio Rodzina

Polecamy
Ogłoszenia
Przeczytaj
Z nauczania kościoła