Msza Świeta w intencji Ojczyzny w Katedrze kaliskiej
Unia boi się Chrystusa, Unia lęka się krzyża Chrystusowego. Unia robi wszystko, aby Boga wyprzeć z życia publicznego, a przynajmniej zepchnąć Go w strefę milczenia - mówił Bp senior Stanisław Napierała w 223. rocznicę uchwalenia Konstytucji 3 Maja. Pierwszy Biskup kaliski odprawił w kaliskiej Katedrze Mszę Świętą za Ojczyznę.
W homilii pierwszy Biskup kaliski zachęcał do modlitwy za pośrednictwem Maryi, Królowej Polski o wolność religii w Polsce oraz rozwój i pomyślność ojczyzny w kontekście kanonizacji Jana Pawła II oraz 10. rocznicy wejścia Polski do Unii Europejskiej.
Wskazał, że po 1989 roku religia cieszy się w Polsce wolnością. – Nikt nie musi kryć się ze swoją wiarą i praktykami religijnymi. Polakom przysługuje wolność sumienia i wyznania. Religia wróciła do szkół. Dziękujemy za to Panu Bogu – mówił celebrans.
Dodał, że wolność to dobro, które trzeba ciągle zdobywać na nowo. – Wolność można stracić w wymiarze państwowym popadając w zniewalającą zależność od obcych, jak i można ją stracić w wymiarze wewnętrznym popadając w nałogi oraz uzależnienia od zła – powiedział bp senior.
Zaznaczył, że wolność nie jest samowolą i nie jest prawem do czynienia zła, niszczenia, wyrządzania krzywdy, zadawania cierpienia, bólu, poniżania. – W imię wolności usprawiedliwia się dziś najróżniejsze wynaturzenia, usprawiedliwia się zachowania, rozrywki, zabawy uwłaczające godności człowieka. W imię wypaczonej wolności zamyka się usta temu, kto odważyłby się publicznie odezwać w obronie wartości, czy wyrazić sprzeciw wobec zła. Pojęcie wolności uległo zniekształceniu i wymaga uzdrowienia – stwierdził bp Napierała.
Podkreślił, że słuszna na początku idea prywatyzacji została wykorzystana do wyprzedaży obcym polskiego majątku w rozmiarach niedopuszczalnych, co spowodowało zredukowanie wielkich gałęzi rodzimego przemysłu, a to z kolei jest jedną z głównym przyczyn wielkiego bezrobocia. – Wyprzedaż polskiego majątku, pod pozorem prywatyzacji daje nam się obecnie we znaki i doskwiera coraz bardziej. Zostały jeszcze polska ziemia, zostały lasy i w części zostały jeszcze szpitale. Dobrze, że są Polacy, chociaż jest ich coraz mniej, którzy te dobra bronią, widząc w nich fundamenty wolności i niezawisłości ojczyzny. Niestety, znaczna część społeczeństwa jakby popadła w rodzaj błogiego samozadowolenia i uśpienia. Zachodzi pilna potrzeba patriotycznego przebudzenia – zauważył pierwszy biskup kaliski.
Wskazywał, że uroczystość Królowej Polski i święto Konstytucji 3-Maja obchodzone są w kontekście kanonizacji Jana Pawła II i 10. rocznicy wejścia Polski do Unii Europejskiej. – Ojciec Święty Jan Paweł II wiele razy mówił o Unii. Podkreślał, że Europa, jako unia, powinna mieć duszę. Przypominał o dziedzictwie europejskim, którym jest skarb chrześcijańskiej wiary. Przypominał o zasadach Ewangelii jako fundamencie społecznego życia Europy – mówił Bp senior.
Podkreślał, że Europa powinna mieć duszę. – Po dziesięciu latach od wejścia Polski do Unii, Unia jest kojarzona w Polsce przede wszystkim z tzw. funduszami unijnymi. Kto w związku z dziesięcioleciem mówi o Europie ducha? – pytał Biskup.
Ubolewał, że Unia boi się Chrystusa i lęka się Jego krzyża. – Unia robi wszystko, aby Boga wyprzeć z życia publicznego, a przynajmniej zepchnąć Go w strefę milczenia. Tego rodzaju ateizacja życia publicznego i społecznego powoduje w obywatelach jakąś egzystencjalną pustkę. Wszak bez Boga nie można budować trwałej, zdrowej społeczności. Bez Boga zanika ład moralny, wszystko stacza się w chaos i zamęt. Bez Boga pozostają już tylko ruiny ludzkiej moralności – powiedział pierwszy Biskup kaliski.
Zauważył, że w Polsce na przestrzeni ostatnich lat widać, jak bez Boga wszystko staje się względne. – Bez Boga stawia się na równi zło z dobrem, prawdę z kłamstwem, piękno z brzydotą. To, co jeszcze do niedawna było uznawane za moralnie chore, dziś wynosi się i gloryfikuje jako postęp i nowoczesność. I tak coraz wyraźniej wyłania się widmo dekadencji duchowej i moralnej, zagrażające europejskiej cywilizacji – wołał hierarcha.
Jeszcze raz podkreślał, że Europa powinna mieć duszę. – Nie samym chlebem żyje człowiek. Owszem, pieniądze są konieczne, ale nie można na miejscu Boga stawiać złotego cielca i jemu kłaniać się jak Bogu. Człowiek potrzebuje chleba i potrzebuje Boga, bo człowiek jest ciałem i duchem. Europo nie lękaj się. Ewangelia nie jest ci przeciwna, ale po twojej jest stronie – oznajmił Bp senior.
Zawierzył Bogu przez Maryję przyszłe losy ojczyzny. – Świadomi osiągnięć materialnych jak też słabości duchowej i moralnej, tym ufniej zawierzamy Bogu przez Maryję, Matkę i Królową, przyszłe losy naszej ojczyzny, jej rozwój, jej wolność religii. Z mocną i ufną wiarą modlimy się: „Boże, Ty dałeś narodowi polskiemu w Najświętszej Maryi Pannie przedziwną pomoc i obronę, spraw łaskawie, aby za wstawiennictwem naszej Matki i Królowej religia nieustannie cieszyła się wolnością, a ojczyzna rozwijała się w pokoju” – prosił bp Napierała.
Przed Eucharystią uczniowie Szkoły Podstawowej nr 17 w Kaliszu zaprezentowali program patriotyczny pt. „Czy bez tej miłości można żyć?”.
W uroczystości uczestniczyli: proboszcz katedry ks. prał. Adam Modliński, kapłani, parlamentarzyści, przedstawiciele władz miejskich i powiatowych, delegacje organizacji związkowych i społecznych, kombatanci, harcerze i społeczność szkół.
Tekst: Ewa Kotowska-Rasiak/KAI