Msza św. w 20. rocznicę śmierci ks. inf. Piotrowskiego
Bp Stanisław Napierała przewodniczył Mszy św. w kaliskiej katedrze w 20. rocznicę śmierci ks. inf. Stanisława Piotrowskiego, wieloletniego proboszcza kaliskiej katedry, wielkiego patrioty, człowieka wrażliwego na ludzką biedę.
Witając biskupa, duchowieństwo i wiernych ks. prał. Adam Modliński podkreślał, że ks. inf. Stanisław Piotrowski blisko połowę kapłaństwa spędził w Kaliszu. – Ks. infułat był niezwykłym duszpasterzem, opiekuńczym wychowawcą, gorącym patriotą, człowiekiem skromnym, wrażliwym na ludzką krzywdę. Kochał Boga, Kościół i ojczyznę. Był związany z ruchem harcerskim i oazowym – mówił proboszcz katedry.
W homilii ks. dr Janusz Stańczuk z Warszawy przybliżył postać ks. inf. Stanisława Piotrowskiego cytując fragmenty jego zapisków.
Dziękował kapłanom i wiernym, którzy przybyli, aby modlić się za zmarłego kapłana. – Proszę, aby pamięć o nim trwała nie tylko w gazetach, książkach, internetach, ale przede wszystkim w naszych sercach – powiedział wnuk siostry ks. Piotrowskiego.
W swoim słowie bp Stanisław Napierała wspomniał pierwsze spotkanie z ks. inf. Stanisławem Piotrowskim w dniu 25 marca 1992 r., kiedy po raz pierwszy przybył do Kalisza, aby objąć urząd biskupa diecezjalnego. Dodał, że kapłan zaprowadził go wtedy do św. Józefa.
Zaznaczył, że ks. inf. Piotrowski mimo iż był już na emeryturze to wniósł ogromnie wiele w budowanie początków diecezji kaliskiej.
Wskazywał, że duchowny miał wspaniały duszpasterski kontakt z ludźmi. – O tym wyjątkowym, wielkim kapłanie nie wolno zapominać. Te wspomnienia o ks. Stanisławie niech żyją w nas i niech będą przekazywane innym, a zwłaszcza młodym pokoleniom – mówił pierwszy biskup kaliski.
Ks. Stanisław Piotrowski urodził się 1 listopada 1912 r. we wsi Białe Szczepanowice koło Ostrowi Mazowieckiej. Po ukończeniu gimnazjum i liceum w Ostrołęce, rozpoczął naukę w Szkole Podchorążych Rezerwy Kawalerii w Grudziądzu, ale po roku zdecydował się na wstąpienie do Seminarium Duchownego - początkowo w Janowie Podolskim, a następnie we Włocławku, gdzie 17 grudnia 1938 r. otrzymał świecenia kapłańskie.
W czasie II wojny światowej był kapelanem 14. Pułku Piechoty, z którym przeszedł szlak bojowy z Włocławka do Warszawy. Uczestniczył też w walce nad Bzurą. 3 listopada 1940 r. został aresztowany przez gestapo. Przetrzymywany początkowo w Grudziądzu, później trafił do obozu w Stutthofie, a następnie do podobozu w Elblągu. Po ucieczce, przedostał się do Warszawy, gdzie nauczał religii na tajnych kompletach oraz przygotowywał do duszpasterskiej służby wojskowej kapelanów. Po wojnie był prześladowany przez władze komunistyczne.
W 1960 r. przyjechał do Kalisza, gdzie pracował w Sanktuarium św. Józefa, a potem posługiwał w Luboniu, Brześciu Kujawskim, Turku i Kole nad Wartą. Do Kalisza wrócił w 1971 r., aby objąć probostwo w parafii pw. św. Mikołaja (obecna katedra), gdzie pozostał kolejne 18 lat aż do emerytury.
Podczas działalności duszpasterskiej bardzo aktywnie angażował się w społeczne działania na rzecz ewangelizacji poprzez konkretne działania na różnych polach - od 1978 r. organizował Kaliskie Dni Kultury Chrześcijańskiej, współorganizował IV Międzynarodowy Kongres Józefologiczny w 1985 r., organizował popularne i przyciągające całe rodziny z dziećmi tzw. oazy w polskich górach, zainicjował funkcjonowanie Kaliskiego Oddziału Uniwersytetu Ludowego, pełnił obowiązki ojca duchownego diakonów wyższego Seminarium Duchownego w Kaliszu, a także prowadził darmową kuchnię dla najbardziej potrzebujących kaliszan. Ostatnie miesiące życia spędził w klasztorze oo. jezuitów. Zmarł 7 grudnia 1998 r.
23 maja 2009 r. jego imię jako harcmistrza i patrona przyjęła kaliska Komenda Hufca Związku Harcerstwa Polskiego. Kaliszanie pamiętają śp. ks. infułata Stanisława Piotrowskiego jako charyzmatycznego kapłana z wyrozumiałym podejściem do każdego człowieka, bez względu na wykształcenie, stan majątkowy czy życiowe porażki. Dla każdego człowieka znajdował czas na rozmowę czy materialne wsparcie. W czasach „żelaznej kurtyny” ks. Stanisław Piotrowski stał się symbolem niezłomnej walki o wolność sumienia i ludzką godność.
Tekst za: Ewa Kotowska-Rasiak/KAI
Zdjęcia: Adam Szymański/Radio Rodzina Kalisz
