Modlitwa o jedność Chrześcijan w Sycowie
Czterech biskupów wzięło udział w nabożeństwie ekumenicznym, które odbyło się w kościele pw. św. Apostołów Piotra i Pawła w Sycowie. Nabożeństwu przewodniczył ks. kan. Sławomir Borowczyk, proboszcz sycowskiej parafii.
W tegorocznym spotkaniu uczestniczyli: bp Łukasz Buzun, biskup pomocniczy diecezji kaliskiej, bp Leon Dubrawski, ordynariusz diecezji kamieniecko-podolskiej w Ukrainie, a zarazem wiceprzewodniczący Konferencji Episkopatu Ukrainy, bp Antoni Dziemianko, ordynariusz diecezji pińskiej w Białorusi i bp Waldemar Pytel, biskup diecezji wrocławskiej Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego.
W liturgii słowa pierwsze czytanie z Księgi Proroka Izajasza odczytał przedstawiciel Kościoła Katolickiego ks. prał. Leszek Szkopek, proboszcz parafii pw. Matki Boskiej Częstochowskiej w Sycowie, a drugie czytanie z I Listu św. Piotra przeczytał przedstawiciel Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego ks. Rafał Miller, pastor z parafii ewangelicko-augsburskiej w Sycowie.
W swoim przemówieniu bp Dubrawski wskazywał, że Chrystus w godzinie swej męki modlił się, aby wszyscy stanowili jedno. - Troska Jezusa o jedność uczniów w sposób szczególny ukazana została w modlitwie podczas Ostatniej Wieczerzy, która jest testamentem pozostawionym dla nas, Jego uczniów. Jedność z Chrystusem jest przyczyną i warunkiem jedności chrześcijan między sobą – mówił biskup z Ukrainy.
Podkreślał, że miłość jest źródłem procesu zjednoczenia. - Miłość znajduje najpełniejszy wyraz we wspólnej modlitwie. Sobór Watykański II nazywa modlitwę duszą całego ruchu ekumenicznego. Gdy chrześcijanie modlą się razem wówczas cel, jakim jest zjednoczenie wydaje się bliższy. Jedność jest darem Bożym i dlatego jest ona ściśle związana z modlitwą i nieustannym nawróceniem serca, osobistą walką ascetyczną o większą doskonałość i większe zjednoczenie z Panem. Skutecznie przyczynimy się do budowania tej jedności jeśli będziemy dążyć do świętości osobistej w życiu codziennym, jeśli będziemy rozbudowywać swojego ducha apostolskiego – stwierdził ordynariusz diecezji kamieniecko-podolskiej.
Do wzajemnej miłości i szacunku zachęcał bp Pytel, który przekonywał, że wyrazem jedności mimo różnic i różnorodności jest miłość taka, jaką miał Chrystus, czyli miłość nieobłudna, doskonała i czysta. – Ta miłość wyrażała się przede wszystkim w działaniu, niesieniu pomocy potrzebującym. Nie możemy mówić, że miłujemy naszych bliźnich, a być wobec nich agresywni, stawiać wygórowane żądania, utrudniać im życie, burzyć ich pokój i szczęście. Miłość chrześcijańska powinna być miłością braterską, miłością Chrystusową, bo wszyscy jesteśmy dziećmi jednego Ojca, który jest w niebie. Taką miłością do bliźniego może pałać jedynie ten, kto wyrzucił ze swojego serca zazdrość i pychę – powiedział biskup diecezji wrocławskiej Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego.
Bp Dziemianko zauważył, że chrześcijanie różnych wyznań mają jeden cel, a jest nim wpatrywanie się w Jezusa Chrystusa. - Bogu dziękujemy za to, że urodziliśmy się i mieszkamy tam, gdzie jest tradycja chrześcijańska. Mamy swoim życiem świadczyć o tym, że nasza ojczyzna jest w niebie. Chrześcijan powinno cechować dobro. Św. brat Albert pouczył nas, że chrześcijanin powinien być dobry jak chleb – zaznaczył ordynariusz diecezji pińskiej.
Przypomniał, że w Kościele Katolickim przeżywany jest Rok Miłosierdzia. – Ojciec Święty Franciszek ukazuje nam Jezusa Miłosiernego, a jednocześnie mówi, że sprawdzianem naszej wiary jest miłosierdzie okazywane drugiemu człowiekowi, temu, który jest głodny, bezdomny, ale też temu, który jest biedny duchowo – wskazał hierarcha.
Bp Buzun w imieniu biskupa kaliskiego Edwarda Janiaka podziękował za dar wspólnej modlitwy. - Dążymy do jedności z Bogiem i drugim człowiekiem przez ukrzyżowanie starego człowieka w sobie, a to jest owocem działania Ducha Świętego – powiedział biskup pomocniczy diecezji kaliskiej, który dodał, że przełamanie się chlebem będzie symbolem daru z siebie dla drugiej osoby.
Tekst za: Ewa Kotowska-Rasiak/KAI
