Misterium Męki Pańskiej w Mikstacie
Od ośmiu lat w Mikstacie odprawiane są Plenerowe Drogi Krzyżowe. Jednak ta, którą dane nam było przeżyć 18. marca była „inna”. Tak jak to jest tradycją Plenerowa Droga Krzyżowa w Mikstacie odbywa się w piątek poprzedzający dzień sakramentu pokuty i pojednania w parafii, w tym roku 18. marca.
Mikstacka Via Dolorosa rozpoczęła się o godz. 19:00 przy kapliczce św. Antoniego, miejscu gdzie stał kiedyś krzyż wykonany przez Pawła Brylińskiego upamiętniający miejsce pochówku ofiar epidemii cholery. Tak jak co roku naszą drogę zakończyliśmy przy Diecezjalnym Sanktuarium Świętego Rocha.
Na czym polegała więc ta „inność” tegorocznej mikstackiej Via Dolorosa.
Ks. Paweł wraz z młodzieżą przygotował Misterium Męki i Śmierci Pana Jezusa. Ksiądz Paweł odgrywał w nim postać Jezusa. Młodzi ludzie wcielili się w postacie, które towarzyszyły Jezusowi w Jego Drodze Krzyżowej, bądź te, które na niej spotkał. Byliśmy więc świadkami sądu nad Jezusem i obmycia rąk przez Piłata, spotkania Jezusa z Matką. Znalazł się na niej także Szymon z Cyreny, który przymuszony, ale jednak pomógł dźwigać Panu krzyż. Po tej stacji Szymonem mógł być każdy z uczestników Misterium. Krzyż między poszczególnymi stacjami pomagały nieść Jezusowi matki, ojcowie, młodzież, rodzice dzieci przygotowujących się do I Komunii Świętej, a także osoby, które odczuwały potrzebę, by choć na chwilę wziąć krzyż Jezusa na swoje ramiona Była także scena spotkania z płaczącymi niewiastami. Nie zabrakło sceny otarcia twarzy Jezusowi przez Weronikę. Wielkim przeżyciem dla uczestników Misterium były zapewne sceny ukazujące kolejne upadki Jezusa. Sceny ostatnich czterech stacji zostały odegrane na parkingu przy sanktuarium. Zapewne wielkie wrażenie zrobiła na uczestnikach misterium scena ukrzyżowania i śmierci Jezusa.
Przy poszczególnych stacjach odczytywane były rozważania, które w związku z przeżywanym Jubileuszem Chrztu Polski nawiązywały do sposobu realizacji przez nas daru naszego Chrztu Świętego w życiu codziennym.
Następnie uczestnicy Misterium Męki i Śmierci Jezusa udali się pod Sanktuarium. Tu Ks. Proboszcz Krzysztof Ordziniak udzielił zebranym błogosławieństwa i zachęcił, byśmy w duchu wdzięczności zanieśli płonące znicze na groby naszych bliskich.
Niesamowitym przeżyciem był dla nas udział w tym Misterium. Wprowadzająca w nastrój zadumy muzyka z filmu „Pasja”, rozświetlające ciemności pochodnie niesione przez harcerzy, płonące znicze pomogły nam w przeżyciu tajemnicy męki i śmierci Jezusa. Nie można tu także zapomnieć o zaangażowanie młodych aktorów i Ks. Pawła. To dzięki nim staliśmy się uczestnikami prawdziwej uczty duchowej.
I jeszcze jedna refleksja czyż nie miał racji Święty Jan Paweł II mówiąc do młodzieży „Jesteście przyszłością świata, jesteście nadzieją Kościoła”.
Tekst i zdjęcia: Małgorzata Strzelec