W roku 2011 w Polsce, w państwowych szpitalach, lekarze zabili 620 dzieci dlatego, że były podejrzane o chorobę lub wadę genetyczną. Z każdym rokiem liczba ofiar jest większa.

Państwo w ten sposób zrzuca z siebie odpowiedzialność za te dzieci, za ich leczenie, rehabilitację i pomoc w utrzymaniu. Rządzący sugerują w ten sposób, że rodzice decydując się na urodzenie chorego dziecka robią to na własną odpowiedzialność i nie powinni oczekiwać, że w ich sytuacji państwo będzie im w szczególny sposób pomagało. Przecież proponowało lepszą metodę rozwiązania ich problemu…

Większość z tych dzieci ginie w II trymestrze ciąży, odczuwają one ból, te, które są zabijane w wyniku wywołania przedwczesnego porodu, czasem go przeżywają i umierają godzinami już poza ciałem matki.

Medycyna – nauka, która ma służyć ratowaniu zdrowia i życia człowieka zamienia się w proceder, którego celem jest wyselekcjonowanie jednostek mających prawo żyć i tych, którym to prawo zostanie odebrane.

Ofiar obowiązującej obecnie ustawy jest wiele: przede wszystkim ofiarami są dzieci, które po stwierdzeniu choroby zamiast otrzymać odpowiednią opiekę są zabijane.

Ofiarami są rodzice – ci którzy poddają aborcji swoje dzieci, a potem żyją ze świadomością, że stracili swoje dziecko na skutek swojej decyzji wynikającej ze strachu i braku wsparcia.

Cierpią także ci rodzice, którzy przyjmują chore dziecko, a później stawiani są w sytuacji, gdy oczekuje się od nich tłumaczenia się z tego, tak jakby zrobili coś niewłaściwego.

Ofiarami są pracownicy służby zdrowia – ci, którzy przeprowadzają tzw. „zabiegi” i w ten sposób sprzeniewierzają się powołaniu do leczenia ludzi, a nie ich zabijania. Także ci, którzy odmawiają przeprowadzania aborcji i z tego powodu doświadczają szykan w miejscu pracy.

Ta sytuacja może się zmienić. Trwa ogólnopolska zbiórka podpisów pod projektem ustawy mającej znieść możliwość zabijania chorych dzieci.

Do sukcesu akcji trzeba, aby zaangażowała się w nią odpowiednia liczba ludzi wrażliwych na los dzieci. Nastroje społeczne są bardzo dobre, badania socjologiczne pokazują, że sprzeciw wobec zabijania nienarodzonych jest powszechny. Pora te nastroje przełożyć na zmianę prawa.

Zapraszamy do włączenia się w zbiórkę poprzez ściągnięcie formularza podpisowego ze strony Fundacji Pro - prawo do życia, zebranie podpisów wśród rodziny i znajomych i przesłanie go do 23 czerwca na adres naszego Komitetu. Na stronie Fundacji można też znaleźć kontakt do koordynatorów regionalnych, do których mogą zgłaszać się osoby mogące pomóc w zbiórce w szerszym wymiarze. Koordynatorzy udzielą każdemu dalszych wyjaśnień odnośnie włączenia się w akcję.

Już dziś dziękuję Państwu za każdy podpis poparcia pod projektem. Razem możemy uratować przed okrutną śmiercią kilkaset dzieci rocznie!

W imieniu Komitetu,
Kaja Godek, Pełnomocnik