Bp Teofil odwiedził mieszkańców DPSu w Psarach
Bp senior Teofil Wilski odwiedził pensjonariuszy Domu Pomocy Społecznej w Psarach w ramach wizytacji parafii pw. Św. Marka Ewangelisty w Rososzycy. Biskup przewodniczył Mszy św., a potem spotkał się z mieszkańcami w ich pokojach.
W homilii bp Wilski wskazywał, że św. Paweł zachęcał, aby ludzie byli wobec siebie wyrozumiali, umieli sobie przebaczać, okazywać miłość, pomagać, zachować cierpliwość, wyrozumiałość, życzliwość. - Takie cnoty społeczne są bardzo potrzebne w każdej wspólnocie. W Waszym domu także trzeba mieć dużo zrozumienia wzajemnego, zachować cierpliwość, przebaczać, żeby była atmosfera otwartości i radości, żeby nie było jakiś kwasów, zamknięcia się w sobie, niechęci, a jeszcze gorzej wrogości. To jest ważne dla atmosfery domu, pogody, życzliwości, radości mimo wszystkich codziennych uciążliwości i różności – mówił celebrans, który dodał, że tylko dzięki Duchowi Świętemu człowiek jest zdolny do takich czynów i miłości bliźniego.
Podziękował proboszczowi, dyrektor oraz personelowi za troskę i opiekę nad pensjonariuszami tego domu. – Pracują tutaj ludzie, którzy pełnią szczególne posłannictwo, gdzie trzeba dużo sił i wewnętrznej cierpliwości oraz zrozumienia – powiedział bp senior.
Biskup udzielił błogosławieństwa, a potem spotkał się z mieszkańcami w pokojach. Każdej osobie ofiarował na pamiątkę obrazek. Biskupowi towarzyszyli: ks. Paweł Guździoł, proboszcz parafii pw. Św. Marka Ewangelisty w Rososzycy i Milena Przybylska, dyrektor placówki.
Dom Pomocy Społecznej w Psarach powstał w 1954 r. i został przeniesiony z Ostrowa Wielkopolskiego przez siostry elżbietanki jako dom starców. Przez lata funkcjonował jako miejsce opieki dla osób w sędziwym wieku i wymagających pomocy. Profil domu zmienił się w 1974 r., kiedy dyrektor wprowadził profil dla osób przewlekle psychicznie chorych. Do 2002 r. posługę w placówce pełniły siostry elżbietanki. Dom w ciągu ostatnich dziesięcioleci rozwijał się. W 1972 r. rozpoczęto budowę tzw. pawilonu angielskiego ufundowanego przez Angielkę Lady Ryder, która w latach powojennych pobudowała w Polsce około 30 takich domów. Lady Ryder bardzo dbała o swoje pawilony i często je odwiedzała. Jej dzieło kontynuuje Fundacja Sue Ryder. W 2009 r. placówka została rozbudowana. Obecnie w Domu Pomocy Społecznej mieszka 166 osób. Placówka zatrudnia 115 pracowników.
Teskt za: Ewa Kotowska-Rasiak/KAI
Zdjęcia: Rafał Rasiak