Bp Janiak w parafii Św. Ap. Piotra i Pawła w Kaliszu
Kryterium sądu ostatecznego będzie miłość, dobroć. Chrystus będzie patrzył na serce człowieka. Będziemy sądzeni z miłości, bo droga do wieczności prowadzi przez człowieka – mówił bp Edward Janiak w uroczystość Chrystusa Króla Wszechświata. Biskup kaliski przewodniczył Mszy św. w kościele pw. Świętych Apostołów Piotra i Pawła w Kaliszu.
W homilii celebrans wskazywał, że liturgia dzisiejszej uroczystości pokazuje Chrystusa w podwójnej roli jako Miłosiernego Pasterza i Sprawiedliwego Króla. - Bóg jest miłosierny i sprawiedliwy. Na świecie nie ma sprawiedliwości. Tylko Bóg jest sprawiedliwy, bo On zna nasze myśli, zna fakty. Pana Boga nie da się oszukać – powiedział bp Janiak.
Podkreślał, że kryterium sądu ostatecznego będzie miłość. - Będziemy sądzeni z miłości. Tyle razem nam Bóg przebaczył, gdy z żalem poprosiliśmy o odpuszczenie grzechów, tyle jeszcze nam wybaczy, gdy pobłądzimy i będziemy żałować. Syn Boży nas sprawiedliwie osądzi, bo On widzi, jak musimy się trudzić, mocować ze sobą, ile nas to kosztuje, żeby być lepszymi – stwierdził kaznodzieja.
Zaznaczył, że droga do wieczności prowadzi przez człowieka. - Mamy w Kościele tyle pociągających przykładów służby Chrystusowi widzialnemu w ludziach potrzebujących, np. św. Brat Albert, który porzucił karierę artysty malarza i zaczął zakładać przytuliska dla biednych. Dzisiaj jest ponad 80 takich schronisk w Polsce. Z tego miejsca dziękuję władzom miasta, którzy rozumieją potrzeby biednych. W Kaliszu codziennie wydawanych jest ponad 200 obiadów, a od proboszcza z katedry codziennie każdy może otrzymać chleb. Ile jest ludzi dobrych, życzliwych, otwartych. Im większa jest trudność, bieda, kataklizm, nieszczęście, tym ludzie są dla siebie lepsi, bardziej wyrozumiali. Bardzo serdecznie z tego miejsca dziękuję wszystkim, którzy dostrzegają biedę – mówił ordynariusz diecezji kaliskiej.
Przekonywał, że na końcu ziemskiego życia człowiek zda relację z uczynków miłości wobec bliźnich. - Popatrzy na szlaki naszego życia. Czy widzimy na nich Chrystusa, który jest w potrzebie? Miejmy miłujące oczy, gdyż oczy bez miłości nędzy nie dojrzą. Obyśmy na końcu naszego czasu mogli usłyszeć słowa Chrystusa „pójdźcie błogosławieni do Ojca mojego, weźcie w posiadanie królestwo przygotowane dla Was od założenia świata”. Oby Chrystus powiedział te słowa do nas wszystkich – podkreślił bp Janiak.
Zachęcał do codziennych gestów życzliwości wobec ludzi. - Starajmy się dostrzegać człowieka. Nieraz jedno dobre słowo więcej znaczy jak pieniądze. Ważne jest dostrzeganie człowieka chorego, spracowanego, starca, który idzie, aby podać mu rękę, ponieść kawałek torbę, którą dźwiga i już będzie miał dobry dzień, bo spotkał anioła na ziemi – mówił hierarcha.
Podczas Mszy św. biskup kaliski dokonał poświęcenia dachu kościoła, który dzięki staraniu proboszcza ks. prał. Stanisława Tofila, w ostatnich miesiącach został pokryty blachą miedzianą.
W czasie Eucharystii kilkanaścioro dzieci złożyło przyrzeczenia i zostało przyjętych w poczet Eucharystycznego Ruchu Młodych.
Tekst za: Ewa Kotowska-Rasiak/KAI