TELEFON DO STUDIA: +48 62 766 89 09
Leona, Leonarda, Lesławy 27 Listopada 2024, 03:28
Dziś 3°C
Jutro 7°C
Szukaj w serwisie

Biskupi z Kalisza na Pielgrzymce Rodziny Radia Maryja

Radio Rodzina Radio Rodzina 00:00 09.07.2017

W dniach 8-9 lipca na Jasnej Górze odbyła się XXVI Pielgrzymka Rodziny Radia Maryja pod hasłem „Idźcie i głoście”.

W sobotę, 8 lipca, Mszy św. na rozpoczęcie Pielgrzymki Rodziny Radia Maryja przewodniczył biskup kaliski senior Stanisław Napierała. Celebrans wskazywał w homilii wskazywał na pluralizm, który zainfekowany złem jest źródłem konfliktów, napięć i walk. - Pluralizm, jako wielość różnorodna jest dobrem. Jest bogactwem. Jest tworzywem budowania prawdziwej jedności i wspólnoty. Pluralizm powinien być moralny, to jest zgodny z obiektywnym porządkiem norm moralnych, które tkwią w człowieczeństwie, czyli w naturze człowieka. Tymczasem od dłuższego czasu w pluralizmie pojawia się jakby śmiercionośna choroba. Pluralizm został zainfekowany ideologią liberalizmu. Oderwano go bowiem od Stwórcy, oderwano od obiektywnych norm moralnych i etycznych – powiedział kaznodzieja.
Zaznaczył, że w imię pluralizmu zaczęto stawiać na równi zło z dobrem, kłamstwo z prawdą, piękno z brzydotą. - W imię fałszywego pluralizmu legalizuje się rozmaite wynaturzenia, godzące w godność człowieka; odzierające, zwłaszcza młodych, a nawet dzieci z wrażliwości moralnej, z poczucia wstydu, z poczucia piękna – stwierdził pierwszy biskup kaliski.
Dodał, że w imię pluralizmu uderza się w dziedzictwo narodowe, kulturę i twórczość artystyczną, wykorzystując niektórych jej przedstawicieli do produkowania brzydoty, rzucania bluźnierstw przeciw Bogu, profanowania znaków religii i wiary, zwłaszcza krzyża.
Ubolewał, że usiłuje się zamknąć usta nawet głosicielom Ewangelii. - Niektóre wypowiedzi Pisma Świętego zostały już zepchnięte w milczenie w obawie przed konsekwencjami, jakie mogłyby spaść na ich głosicieli, na Kościół, na wierzących – powiedział bp Napierała.
Biskup wskazywał, że skutki i owoce chorego pluralizmu są obecne i znacząco zauważalne w Polsce.
Dodał jednak, że zamęt moralno-etyczny szerzony przez ideologów tego chorego pluralizmu nie przeniknął do końca zdrowej tkanki polskiego społeczeństwa. - Większość Polaków, mimo pręgierza gróźb, pozostaje wierna swej tożsamości, wierna historycznemu dziedzictwu, które tworzyli i za które życiem płacili nasi praojcowie. Polska mimo narzucanych jej uciążliwości pozostaje wierna Chrystusowi, Ewangelii, Kościołowi. Chyba dlatego mogą dokonywać się u nas zmiany i przemiany w większości dobre i oczekiwane. Ich symbolem i zwornikiem stało się poniekąd przysłowiowe „500 plus” – mówił hierarcha.
Podkreślał, że od 25 lat Radio Maryja głosi prawdę o Bogu, o Ewangelii, o Kościele, o Polsce, o życiu, o małżeństwie, o rodzinie. Dodał, że niestety szatan walczy z tą prawdą. - Ojciec kłamstwa nie może znieść eklezjo-twórczej działalności „Radia Maryja”, dzięki, której zgromadzają się tysiące Polaków w kraju i za granicą, na modlitwie, na słuchaniu Słowa Bożego, na katechezie, na uczonych wykładach; zgromadzają się w swoich domach i rodzinach, w szpitalach, w świątyniach, a także na spotkaniach liczących setki tysięcy ludzi, skupionych, zasłuchanych, zmęczonych ale radosnych, modlących się w różnych intencjach, także za rządzących, a nawet za nieprzyjaciół – stwierdził bp senior.
Zachęcał wiernych, aby swoją postawą głosili, że jest Bóg. - Jest Bóg! My chcemy Boga, my ludzie XXI wieku! Jest prawda! Jest dobro! Głośmy je! Głośmy piękno i wartość życia! Głośmy piękno małżeństwa! Głośmy piękno rodziny! Budujmy, a nie dzielmy. Nie pozwólmy sobie wmawiać, że w Polsce konflikty i podziały posunęły się tak daleko, że już nie jesteśmy w stanie z nich się wyzwolić. To nieprawda. To niebezpieczna pokusa. Idźmy i głośmy potęgę wstawiennictwa Maryi, przekonani, że Jej Niepokalane Serce zwycięży – powiedział bp Napierała.
W swoim słowie do pielgrzymów o. Tadeusz Rydzyk przypomniał trudne początki działalności Radia Maryja, które powstało dzięki Panu Bogu i ludziom. Prosił Polaków, aby odważnie głosili Ewangelię. Zachęcał też, aby sięgali po prasę katolicką i słuchali rozgłośni katolickich. Namawiał rządzących, aby wprowadzili ustawę dotyczącą zakazu handlu w niedzielę.

Wraz z pierwszym biskupem kaliskim Stanisławem Napierałą Mszę św. koncelebrowało 7 biskupów, w tym bp senior Teofil Wilski, ojcowie redemptoryści z o. Tadeuszem Rydzykiem i kilkudziesięciu kapłanów.

Wieczorem biskupi, kapłani i pielgrzymi wzięli udział w Apelu Jasnogórskim.

W niedzielę, 9 lipca, Mszy św. przewodniczył abp Jan Romeo Pawłowski, delegat ds. nuncjatur w Sekretariacie Stanu Stolicy Apostolskiej. Celebrans w homilii mówił o miłości do ojczyzny i potrzebie modlitwy. Wskazywał też na ogromną rolę rodziny. - Są niestety nawet tacy pseudonaukowcy, co już wyliczyli, ile dziecko kosztuje, jego narodzenie, wychowanie, wykształcenie, że nie warto tyle wydawać, że można za to jeździć na fajne wakacje, żyć zamożnie, mieć lepsze auto. Ludzie! Czy myśmy naprawdę zwariowali, żeby ogromny dar Boży, jakim jest dziecko, owoc miłości dwojga ludzi przeliczyć na pieniądze?! To nie jest ludzkie, to jest szatańskie – podkreślił kaznodzieja.

Swoje słowo do pielgrzymów zgromadzonych na Jasnej Górze skierował podczas modlitwy Anioł Pański w Watykanie Ojciec Święty Franciszek.

W tegorocznej pielgrzymce wzięli udział wszyscy biskupi z Kalisza: biskup kaliski Edward Janiak, biskup pomocniczy Łukasz Buzun, biskupi seniorzy Stanisław Napierała i Teofil Wilski. Obecni byli także kapłani, m.in.: ks. prałat Jacek Plota, kustosz Sanktuarium św. Józefa w Kaliszu, ks. prałat Maciej Jóźwiak, proboszcz parafii św. Jana Apostoła i Ewangelisty w Koźminku i ks. Mateusz Puchała, redaktor Radia Rodzina Diecezji Kaliskiej.

Tekst i zdjęcia: Ewa Kotowska-Rasiak/KAI

Polecamy
Ogłoszenia
Przeczytaj
Z nauczania kościoła