Biskup Łukasz Buzun w Ostrowskiej Konkatedrze modlił się za górników
Człowiek potrzebuje nie tylko światła i ciepła materialnego, ale przede wszystkim światła i ciepła płynącego od Chrystusa – mówił bp Łukasz Buzun, który przewodniczył Mszy św. w intencji pracowników Centrali Zbytu Węgla „Węglozbyt” oraz ich rodzin w konkatedrze w Ostrowie Wielkopolskim.
W homilii celebrans podkreślał, że wraz ze wspomnieniem św. Barbary Kościół wchodzi w czas Adwentu, w czas łaski i czuwania, czas radosnego oczekiwania na przyjście Pana. – Czas Adwentu to oczekiwanie na spotkanie z posłanym przez Ojca Jedynym Odkupicielem człowieka, który jak wyznajemy w Credo: „dla nas ludzi i dla naszego zbawienia zstąpił z nieba”. Do nas należy rozpoznawać znaki czasu. Rozeznawać co jest dla nas dobrem, a co nas niszczy, wykrzywia naszą przyszłość i nasze człowieczeństwo – powiedział kaznodzieja.
Zwracając się do górników wskazywał, że górnictwo i cała infrastruktura związana z węglem w Polsce pomimo ciągłych przemian jest gwarantem bezpieczeństwa energetycznego człowieka. – Wśród bogactw Ziemi odkryto najpierw rudy metali szlachetnych, a potem węgiel kamienny i koksujący. Powstawały kopalnie z charakterystycznymi wieżami wyciągowymi, a pośród nich wieże kościołów w górniczych osiedlach – zaznaczył duchowny.
Dodał, że węgiel daje człowiekowi to, czego najbardziej potrzebuje, czyli ciepło i światło. – Dziękujemy Bogu za dar tego surowca jakim jest węgiel, który jest czystym źródłem energii o ile jest właściwie i we właściwych urządzeniach spalany – stwierdził hierarcha.
Akcentował, że człowiek potrzebuje nie tylko światła i ciepła materialnego, ale przede wszystkim światła i ciepła płynącego od Chrystusa. – W Chrystusie, w Słowie Bożym odnajdujemy światło i ciepło potrzebne dla naszej duszy. Jeśli nie będziemy słuchać Słowa Bożego i nim się kierować to ośrodki, które nagłaśniają swoje pomysły na ludzkie życie czy też ideologie wyniszczą w nas to, co jest najcenniejsze, to, co jest dla nas ogromnym darem, a jest to dla nas dar wiary w Jezusa Chrystusa, którą otrzymaliśmy na chrzcie świętym – mówił biskup pomocniczy diecezji kaliskiej.
Przekonywał, że ogromną rolę w życiu człowieka odgrywa rodzina. - Rodzina to poczucie bezpieczeństwa, to matka i ojciec, nie tylko jacyś partnerzy, ale ludzie związani węzłami sakramentalnymi, którzy mają błogosławieństwo Boże. Z rodziny płynie światło i ciepło, którego człowiek nigdzie w takiej mierze i o takiej jakości nie otrzyma – podkreślał celebrans.
Zaznaczył, że czas Adwentu jest czasem szczególnej obecności i zbawczego działania Ducha Świętego. – W mocy Ducha Świętego czuwajmy i wołajmy: Maranatha – Przyjdź, Panie Jezu. Prośmy św. Barbarę, która miała w sobie dar męstwa, która była pełna światła Bożego i miała w sobie Boże ciepło, aby wypraszała nam otwartość na Ducha Świętego w naszej codzienności – powiedział bp Buzun.
Wraz z biskupem pomocniczym diecezji kaliskiej Łukaszem Buzunem Mszę św. koncelebrowali: ks. kan. Krzysztof Nojman, proboszcz konkatedry pw. św. Stanisława Biskupa i Męczennika w Ostrowie Wielkopolskim i ks. Dariusz Pietraś, proboszcz parafii pw. Świętej Rodziny w Bytomiu i kapelan Międzyzakładowej Organizacji Związkowej NSZZ Solidarność przy KWK Bobrek-Centrum.
Podczas Mszy św. zagrała Górnicza Orkiestra Dęta z Bytomia.
Centrala Węglowa w Katowicach powstała 20 lutego 1945 r., od 1949 r. Centrala Zbytu Węgla, której przedmiotem działalności była gospodarka węglem, brykietami i koksem na obszarze całego kraju. Historia ostrowskiej jednostki sięga 1968 r., kiedy to otwarto Składowisko Węgla. Powierzchnia ostrowskiego składowiska jest jednym z największych w Europie i wynosi 42 ha, co umożliwia składowanie około 1,7 mln ton surowca.
Tekst za: Ewa Kotowska-Rasiak/KAI
Zdjęcia: ks. Szymon Rybak/Radio Rodzina Kalisz