Biskup Edward Janiak przewodniczył pasterce w Katedrze Kaliskiej
Ratunkiem dla Europy i świata jest powrót do Chrystusa. Módlmy się przed Jezusem w te święta, aby świat rozpoznał Zbawiciela, aby chciano budować jutro Polski, Europy i świata na Jego zasadach, na Jego prawdzie, na Jego miłości – mówił biskup kaliski Edward Janiak, który przewodniczył pasterce w katedrze św. Mikołaja w Kaliszu.
Przed rozpoczęciem Eucharystii w procesji biskup kaliski Edward Janiak zaniósł figurkę Dzieciątka do żłóbka.
Witając biskupa, duchowieństwo i wiernych ks. prał. Adam Modliński podkreślał, że noc Bożego Narodzenia to noc przyjścia Boga do człowieka. – W tę noc zgromadziliśmy się w kościele, aby świętować Boże Narodzenie, aby razem z zastępami aniołów wielbić Boga słowami „Chwała Bogu na wysokościach, a na ziemi pokój ludziom Jego upodobania”. Modlimy się o ten pokój, o Boży pokój dla świata, o zgodę i jedność dla wszystkich Polaków, o radość i nadzieję dla cierpiących, samotnych, bezdomnych, o miłość i szczęście dla naszych rodzin, o błogosławieństwo dla dzieci – powiedział proboszcz katedry św. Mikołaja w Kaliszu.
W homilii biskup kaliski wskazywał, że Jezus nie znalazł miejsca u tych, do których przyszedł. – Jezus przyszedł do swoich, a swoi Go nie przyjęli. Była to zapowiedź, że będzie przez niektórych odrzucany. Tak było za Jego ziemskiego życia. To odrzucenie zakończyło się wydaniem Go na śmierć. Potem w dziejach Kościoła był prześladowany w swoich uczniach. Niestety, to odrzucanie Pana Jezusa trwa do dzisiaj – powiedział celebrans.
Ubolewał, że współczesny świat odwraca się od Jezusa. - Niektórym wydaje się, że nie potrzebują żadnego Boga. Uważają, że Bóg ogranicza im wolność, jest przyczyną braku szczęścia. Jednakże historia dawna i współczesna pokazuje, że ilekroć świat odrzuca Boga tylekroć pogrąża się w ciemnościach, staje się światem nieludzkim, barbarzyńskim, bo jest brak szacunku dla godności człowieka – akcentował bp Janiak.
Zaznaczył, że Jezus przyniósł na ziemię pokój i miłość. - Świat bez prawdy, bez miłości, bez pokoju jest okropny – stwierdził kaznodzieja.
Podkreślał, że we współczesnym świecie widoczna jest walka między mocami światłości i ciemności, która przejawia się w wychowaniu młodego pokolenia, na uniwersytetach, w parlamentach, w mediach. - Europa w ostatnim czasie stała się bardzo liberalna. W krajach Europy legalizowana jest aborcja i eutanazja, aprobowane są związki partnerskie, zapłodnienie in vitro, wprowadza się ideologię gender pod sankcjami karnymi. Ten proces tylnymi drzwiami wprowadza się do nas z wyczekiwaniem jaka będzie reakcja rodziny i społeczeństwa, bo Kościół jest wrogi dla tych lewackich ideologii – ubolewał hierarcha.
Akcentował, że ratunkiem dla Europy i świata jest powrót do Chrystusa. - Módlmy się przed Jezusem w te święta, aby świat rozpoznał Zbawiciela, aby chciano budować jutro Polski, Europy i świata na Jego zasadach, na Jego prawdzie, na Jego miłości – zaznaczył ordynariusz diecezji kaliskiej.
Wskazywał, że Jezus przychodząc na ziemię przebóstwił człowieczeństwo i dlatego każdemu człowiekowi należy się szacunek. - Ta dzisiejsza noc jest nocą miłości Boga do człowieka. Każdemu człowiekowi należny jest szacunek, dobre słowo, uśmiech, a czasem też trzeba podzielić się chlebem – mówił bp Janiak.
Wspólnie z biskupem kaliskim Edwardem Janiakiem modlili się ks. prał. Adam Modliński, proboszcz katedry, ks. kan. Marcin Papuziński, wicekanclerz Kurii Diecezjalnej, ks. Dominik Wieczorek, wikariusz katedry.
Po Mszy św. biskup i proboszcz przełamali się opłatkiem z wiernymi.
Uroczystość uświetniła orkiestra „Gród nad Prosną”.
Tekst i zdjęcia: Ewa Kotowska-Rasiak/KAI