Jubileusz 50-lecia parafii Chrystusa Króla w Jarocinie
Królewskość Jezusa Chrystusa wyraża się w panowaniu służebnym. Trzeba stanąć po stronie cichych, czasem płaczących, ubogich w duchu, sprawiedliwych, miłosiernych, wprowadzających pokój, a więc po stronie błogosławieństw Jezusa. Królować to służyć – mówił biskup kaliski Edward Janiak podczas sumy odpustowej ku czci Chrystusa Króla Wszechświata w Jarocinie. Odpust połączono z jubileuszem 50-lecia istnienia parafii. Uroczystości jubileuszowe trwały cały rok.
W homilii bp Janiak podkreślał, że tronem królewskim Jezusa było drzewo krzyża. - Jakim królem jest Jezus? Jedzie na osiołku, nie ma dworu, nie jest otoczony wojskiem, które jest symbolem siły, wkracza, aby być ubiczowanym, znieważonym, zelżonym. Wkracza, by wejść na Kalwarię niosąc drzewo krzyża. Jego tronem królewskim jest drzewo krzyża. Jezus na krzyżu odczuwa cały ciężar zła i zwycięża je mocą miłości Boga, bo pokonuje je w zmartwychwstaniu – mówił celebrans.
Wskazywał, że Kościół Jezusa jest królestwem, które nie opiera się na mocnych tego świata, ale jest królestwem przychodzącym z wysoka, domagającym się pełnego świadectwa dawanego prawdzie. - W Kościele wszyscy czują się u siebie. Biletem do tego królestwa jest chrzest święty i to najczęściej nasi rodzice o tym zdecydowali, że jesteśmy włączeni do Kościoła. Panu Bogu zależy na każdym człowieku. Nikt nie potrafi czytać w sercu człowieka, tylko Bóg zna nasze myśli, nasze pragnienia i wie ile wysiłku czynimy, by być dobrym człowiekiem – zaznaczył kaznodzieja.
Stwierdził, że królewskość Jezusa Chrystusa wyraża się w panowaniu służebnym. - Trzeba stanąć po stronie cichych, czasem płaczących, ubogich w duchu, sprawiedliwych, miłosiernych, wprowadzających pokój, a więc po stronie błogosławieństw Jezusa – powiedział biskup kaliski.
Przekonywał, że człowiek, który służy dobru przybliża świat do zbawienia, a więc realizuje wolę Boga. - Jak mawiał św. Jan Paweł II do tego, co dobre prowadzi trudna droga. Dobro musi kosztować, musi być okupione, czasem cierpieniem, a czasem jest to radość przez łzy. Człowiek, który służy staje się szczęśliwy – podkreślił hierarcha.
Zachęcał wiernych, aby współuczestniczyli w królowaniu. - Jak mamy królować? Czasem jest to rezygnacja z czegoś słusznego dla drugiego człowieka. Czasem jest to drobny gest życzliwego słowa, uśmiechu. Czasem są to odwiedziny w szpitalu, a nieraz też trzeba podzielić się kromką chleba, bo królować to służyć – stwierdził bp Janiak.
Sumę odpustową zakończyła procesja wokół kościoła i błogosławieństwo Najświętszym Sakramentem.
Kościół pw. Chrystusa Króla Wszechświata, który wybudowano w 1930 r. należał do parafii pw. św. Marcina w Jarocinie. W 1965 r. pasterz diecezji gnieźnieńskiej kard. Stefan Wyszyński powołał przy kościele pw. Chrystusa Króla Wszechświata parafię czyniąc pierwszym proboszczem ks. prał. Bronisława Jankowskiego. Od 2002 r. proboszczem jest ks. kan. Andrzej Sośniak.
Tekst za: Ewa Kotowska-Rasiak/KAI