400 Metrów Dobra zebrano w Kaliszu
W przededniu Dnia Dziecka, władanie Głównym Rynkiem w Kaliszu objęła Fundacja Mocni Miłością.
Odświętnie wyglądający tej niedzieli rynek, którego wdzięki podkreślało majowe słońce, gościł wolontariuszy Fundacji i wielu Kaliszan, z sercami nieobojętnymi na ludzką niedolę. Kilometry Dobra, to akcja organizowana w naszym kraju po raz drugi, przez Polskie Stowarzyszenie Fundraisingu, którego celem jest pomoc w pozyskiwaniu funduszy na cele charytatywne, budowanie stabilnych relacji z otoczeniem: urzędami, sponsorami, członkami organizacji i jej darczyńcami.
Pomysł zbierania monet na szlachetny cel i układania ich w efektownie wyglądające kilometrowe ciągi, nie jest nowy. Księga rekordów Guinnessa odnotowuje nawet swoiste rekordy – ostatni należy do austriackiej organizacji BG/BORG Kirchdorf an der Krems, która po prawie rocznej zbiórce osiągnęła dystans 75,24 km, ułożony z jednocentówek euro. Wyzwanie podjęte przez polskie organizacje charytatywne, jest więc niebagatelne. Lokalne fundacje, mające na celu pomoc innym, wzięły udział w wielkim ogólnopolskim Finale. Nasza miasto znalazło się w gronie 30 polskich ośrodków łączących w tym dniu swe siły. Choć wszyscy działają wspólnie, by osiągnąć jak największy dystans, jednak cele, na które zbierają poszczególne zespoły wolontariuszy, wynikają z miejscowych potrzeb. Kaliskim centrum akcji dowodziła Fundacja Mocni Miłością działająca przy parafii pw. bł. Matki Teresy z Kalkuty. Ważną inicjatywą Fundacji jest budowa Domu Matki Teresy przeznaczonego dla osób przewlekle chorych i ukierunkowanego na niesienie ulgi w cierpieniu fizycznym, psychicznym i duchowym dla osób w każdym wieku. Ma to być ośrodek łączący w sobie cechy profesjonalnej placówki medycznej z ciepłem rodzinnego ogniska, mający zapewniać zarówno opiekę stacjonarną (całodobową) jak i możliwość korzystania z pomocy dziennej. Temu też celowi służy kaliski finał akcji. Na estradzie przed ratuszem mogliśmy podziwiać kaliskich artystów, profesjonalistów i amatorów, którzy swym udziałem w tym przedsięwzięciu pragnęli wesprzeć cele Fundacji i zachęcić mieszkańców naszego miasta do hojności i układania złotówek – najpierw w metry, które w rezultacie składają się na dłuższy dystans. W specjalnie wyznaczonej strefie, wolontariusze układali imponujące wstęgi monet. Imprezie patronuje Prezydent Miasta Kalisza Grzegorz Sapiński, a partnerem, ułatwiającym nie tylko liczenie pieniędzy, jest Alior Bank.
Darczyńców i dobrodziejów fundacji jest oczywiście wielu i wszystkim należą się podziękowania. Tętniący życiem rynek kaliski, gościł tego dnia następujące zespoły: Fat Boys z Gimnazjum nr 9, zespół taneczny „Puls” także z Dziewiątki, Studio Piosenki CKiS, zespół taneczny Dobrzanki ze Szkoły Podstawowej nr 22, Studio Piano Song, Capoeira Capitaes De Areia Kalisz, Ołowiane Niebo, Uncles Band i Marzena Ugorna & Przyjaciele. Występy zespołów trwały od godziny 10:45 do 13:00 i od 17:00 do 20:00. W porze obiadowej rolę gospodarza przejęli organizatorzy Kaliskiego Dnia Dziecka. Kończąc spotkanie - ks. Włodzimierz Guzik prezes Fundacji i wszyscy Mocni Miłością - podziękowali ludziom dobrej woli za wsparcie inicjatyw i pożegnalii kaliszan feerią mydlanych baniek. Owoc niedzielnego finału jest jednak bardzo konkretny. Wprawdzie akcja rozpoczęta trzy miesiące temu, trwa jeszcze do 16 czerwca, ale już na dzień dzisiejszy możemy podziwiać hojność ofiarodawców, gdyż zebrano 16500 jednozłotówek. Monety ofiarowane w całej Polsce, można by ułożyć w węża o długości 25 km, a zebrana suma to: ponad 1,1 mln zł. Austriacki rekord nie został wprawdzie pobity, jednak tegoroczny wynik, jest ponad trzy razy lepszy niż w roku ubiegłym. Za rok kolejna próba, a zwycięzcami będą wszyscy potrzebujący.