35 lat od wprowadzenia stanu wojennego w Polsce
Jedność stanowi siłę w budowaniu ojczystego domu. Dzisiaj można byłoby protestować przeciwko protestom, żeby więcej było jedności - mówił bp Łukasz Buzun...
...który przewodniczył Mszy św. w Sanktuarium Serca Jezusa Miłosiernego - kościele ojców jezuitów w Kaliszu. W ten sposób upamiętniono tragiczne wydarzenia sprzed 35 lat związane z wprowadzeniem stanu wojennego.
Witając biskupa i zgromadzonych na uroczystości o. Andrzej Lemiesz podkreślał, że w okresie stanu wojennego wyrządzono krzywdę wielu Polakom. - Był to czas dla nas wszystkich bardzo trudny, bowiem Polak Polakowi wyrządzał krzywdę i te krzywdy do dzisiaj nie są odkupione. Ci, którzy nas wtedy bili, pałowali dzisiaj chodzą wolni, nawet bardzo bogato ubrani, a my ciągle cierpimy dlatego, że miłujemy naszą ojczyznę, że ona dla nas jest bardzo droga. Dzisiaj przychodzimy do tej świątyni i polecamy ją Bogu – powiedział superior jezuitów.
W homilii bp Łukasz Buzun przypomniał, że w okresie stanu wojennego w kościele o.o. jezuitów w Kaliszu były sprawowane Msze św. za ojczyznę. Wspomniał nieżyjącego już o. Stefana Dzierżka, o. Bronisława Srokę i kapłanów pracujących na terenie Kalisza zaangażowanych w niesienie pomocy ludziom w tym trudnym czasie. – Chcemy dzisiaj sięgnąć naszą pamięcią historyczną do wydarzeń, które są związane z naszą wolnością i odpowiedzialnością. Człowiek w poczuciu odpowiedzialności za swój dom ojczysty podejmował takie a nie inne czyny i kierował się konkretnymi wartościami – zaznaczył celebrans.
Wskazywał, że z tamtym okresem wiąże się słowo Solidarność. - 36 lat temu Solidarność wyrosła na polskiej ziemi z dojrzałości ducha narodu, który swoimi korzeniami tkwił w Chrystusie, czyli świadku prawdy i wolności. Z tych korzeni powoli wyłaniała się idea demokracji – stwierdził biskup pomocniczy diecezji kaliskiej.
Przekonywał, że wartością jest wolność wewnętrzna człowieka. - Wolność zawsze związana jest z Ewangelią. Jeśli człowiek traci wiarę to traci wewnętrzną wolność – mówił kaznodzieja.
Dodał, że jedność stanowi siłę w budowaniu ojczystego domu. - Budowanie domu, którym jest Polska ciągle trwa, ale to budowanie zaczyna się od samego siebie. Dom ojczysty budujemy budując swoje wnętrze. Kiedy sami jesteśmy napełnieni blaskiem świętości wtedy rodzi się zasadnicze budowanie. Dzisiaj można byłoby protestować przeciwko protestom, żeby więcej było jedności wewnętrznej – podkreślał hierarcha.
Zachęcał Polaków do przekazywania młodemu pokoleniu wartości. - Solidarność i stan wojenny te dwie rzeczywistości historyczne są ze sobą nierozerwalne. Solidarność to wartość, którą muszą znać Polacy. Trzeba tę wartość przywoływać i przekazywać. Trzeba mówić o tych wartościach, o które wtedy toczyła się walka. Te wartości muszą być nie tylko zachowywane, ale także rozwijane – zauważył bp Buzun.
Prosił wiernych o modlitwę w intencji ojczyzny. - Prośmy Pana za wstawiennictwem NMP Królowej Polski, abyśmy byli ludźmi zatroskanymi o to wielkie dobro, którym jest nasza ojczyzna, ziemia, na której mieszkamy – Polska – powiedział kaznodzieja.
Po Mszy św. złożono kwiaty i zapalono znicze pod tablicą pamiątkową „Solidarności” w Ogrójcu Sanktuarium Serca Jezusa Miłosiernego.
Wcześniej odbyła się uroczysta sesja XXI Walnego Zjazdu Delegatów NSZZ Solidarność Regionu Wielkopolska Południowa, gdzie wygłoszono okolicznościowe referaty. Wykład pt. „Stan wojenny w Polsce” wygłosił dr Paweł Perzyna, dyrektor Oddziału Instytutu Pamięci Narodowej w Łodzi. Prelekcję nt. „13 grudnia 1981 r. w świetle materiałów KW MO w Kaliszu przedstawił dr Marek Kozłowski z Polskiego Towarzystwa Historycznego w Kaliszu. Odbył się też koncert uczniów kaliskiej Szkoły Muzycznej I i II stopnia.
Organizatorem obchodów był Zarząd Regionu NSZZ „Solidarność” Wielkopolska Południowa z przewodniczącym Jarosławem Wilnerem.
Tekst za: Ewa Kotowska-Rasiak/KAI
