100 rocznica internowania w Szczypiornie Legionistów
- Dzisiaj Kościół staje przed wieloma trudnymi wezwaniami, jak kwestia migracji, małżeństw jednopłciowych, aborcji czy eutanazji - mówił biskup kaliski Edward Janiak, który przewodniczył Mszy św. w setną rocznicę internowania Legionistów Józefa Piłsudskiego w Szczypiornie. Uroczystości odbyły się w Centralnym Ośrodku Szkolenia Służby Więziennej w Kaliszu.
W homilii celebrans nawiązując do historii przebywania legionistów w Szczypiornie zaznaczył, że wspominanie tych wydarzeń ma na celu promowanie patriotyzmu zwłaszcza wśród młodego pokolenia. – Wskazywał na postawę kaliszan, którzy pośpieszyli z solidarną pomocą cierpiącym z głodu, przeziębienia, chłodu i prześladowań legionistom. Biskup odnosząc się do współczesnych czasów przekonywał, że nie można odciąć się od korzeni chrześcijańskich. Przypomniał, że Jan Paweł II przemawiając do gremium przygotowującego traktat Unii Europejskiej w czerwcu 2000 r. mówił o korzeniach chrześcijańskich jako najcenniejszym dziedzictwie, o godności osoby, świętym charakterze życia ludzkiego, współpracy wszystkich dla dobra wspólnego.Podkreślał, że dzisiaj Kościół staje przed wieloma trudnymi wezwaniami, np. w kwestii migracji w całym świecie. – Papież Franciszek będąc na Światowych Dniach Młodzieży powiedział do Polaków, że każdy naród według swojej możliwości ma pomagać migrantom. Nie można nie być wrażliwym na drugiego człowieka. Tego nie uda się przemilczeć. To jest wezwanie dla nas wszystkich – powiedział kaznodzieja. Wskazywał, że kolejnym trudnym problemem są jawiące się małżeństwa jednopłciowe. – Jest to nienormalne. To lobby lansuje różne dewiacje przez co osłabia rodziny. Kościół nigdy tego nie zaakceptuje, bo takie jest prawo Boże. Trzeba to sobie jasno powiedzieć. Stąd tyle jest agresji w kierunku Kościoła – stwierdził hierarcha.
Mocno akcentował, że Kościół nigdy nie zgodzi się na zabijanie ludzi poprzez eutanazję i aborcję. - Są też inne problemy moralne, etyczne, medyczne, z którymi musimy się zmierzyć, ale wszystko dla dobra człowieka, dla dobra wspólnego zachowując prawo Boże. Człowiek może buntować się przeciwko prawu Bożemu, ale skutki też musi ponieść – mówił bp Janiak.
Po Mszy św. delegacje władz państwowych, wojewódzkich i miejskich złożyły wieńce pod pomnikiem, a następnie odbył się Apel Pamięci.
Podczas uroczystości odczytano listy prezydenta RP Andrzeja Dudy i biskupa polowego Wojska Polskiego Józefa Guzdka.
Po południu odbył się piknik militarny z pokazem historycznego sprzętu wojskowego i prezentacją współczesnego wyposażenia. Zaplanowano także koncert pieśni patriotycznych.
Obchodom towarzyszy IV Turniej Piłki Ręcznej SZCZYPIORNO CUP o Puchar Prezydenta RP Andrzeja Dudy.
W czasie I wojny światowej, na początku 1915 r. w ramach przygotowań do ofensywy niemieckiej na froncie wschodnim w Szczypiornie k. Kalisza powstał obóz dla internowanych. Na przełomie 1915/1916 w obozie przebywała m.in. Aleksandra Piłsudska.
W lipcu 1917 r., w następstwie kryzysu przysięgowego, w obozie w Szczypiornie internowano żołnierzy i podoficerów I i II Brygady Legionów Polskich; sam Józef Piłsudski został osadzony w Twierdzy Magdeburg.
W obozie w Szczypiornie przebywało ok. 3500 osób. Internowani legioniści utworzyli własny samorząd i utrzymywali wojskową dyscyplinę. Założyli także warsztaty rzemieślnicze, przygotowywali przedstawienia amatorskie, prowadzili lekcje nauki języka i stenografii oraz zajęcia gimnastyczne, w ramach których zaczęto grać w grę, która obecnie znana jest jako piłka ręczna. Polscy jeńcy grali szmacianą piłką. Właśnie tą drogą ta dyscyplina sportowa została spopularyzowana w Polsce i stąd jej potoczna nazwa szczypiorniak.
Tekst: Ewa Kotowska-Rasiak